Patryk

HuncwotkaM

Patryk

HuncwotkaM

imię: Martusia :)

miasto: Wszędzie. I nigdzie. Wędruje. Po książkach.

www: blog.pl

o mnie: przeczytaj

4057

O mnie

Niestety! Ta osoba nie dodała jeszcze swojego opisu, żeby bliżej się z nią zapoznać powinieneś/aś zacząć z nią pisać, gwarantuję, że odpowie na każde twoje pytanie!

KONTAKT
email: [email protected]
instagram: martusiaczekh

Ostatni wpis

HuncwotkaM

HuncwotkaM

Jak widzieliście magia fal zniknęła... Nie bójcie się! Jeszcze powróci! Ale całkiem... Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

HuncwotkaM

HuncwotkaM

AUTOR•  

Co tam u was lamożercy?

Odpowiedz
2
Oshya

Oshya

Hmm….Nie wiem xD

Odpowiedz
1
HuncwotkaM

HuncwotkaM

•  AUTOR

zgaduj

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (2)
HuncwotkaM

HuncwotkaM

AUTOR•  

O rajuśku… Już jest 95 obserwujących! A myślałam, że jednak nie zainteresujecie się mną… Naprawdę? Aż tak was interesuje moja szpetna twarz?

Odpowiedz
2
HuncwotkaM

HuncwotkaM

AUTOR•  

Zróbmy tak… Gdy dobijemy do 100 obserwujących wstawię SWOJE zdjęcie. Co wy na to?

Odpowiedz
2
HuncwotkaM

HuncwotkaM

•  AUTOR
Odpowiedz
HuncwotkaM

HuncwotkaM

•  AUTOR

[Komentarz usunięty przez użytkownika]

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (11)

Gratulacje z okazji 1000 ❤

Odpowiedz
HuncwotkaM

HuncwotkaM

•  AUTOR

Dzięki!

Odpowiedz
HuncwotkaM

HuncwotkaM

AUTOR•  

*KRÓTKA HISTORIA*
Jak zwykle leżałam na łóżku. Pisałam z znajomymi. O czym? O huncwotach oczywiście! Wtem pyk! Czekaj znam ten pyk… O k***a! Tylko nie ona! Tylko nie mucha z Hogwartu! Bzzz… Wredne stworzenie burczało nade mną wyśmiewając się. Myśli, że jak teleportuje się w ten i spowrotem to jest jakaś boska. Mój największy wróg. Tak. Dobrze słyszeliście. Moim największym wrogiem jest mucha! Lecz dziś byłam przygotowana… Szybko chwyciłam łapkę. Tylko żeby się nie deportowała! Podeszłam… Jeszcze troszkę… Jeszcze… Zamachałam się łapka. I wtem… Poczułam jakby ktoś usilnie chciał mnie wepchnąć do rury kanalizacyjnej. Gdy wreszcie dziwne uczucie ustało podniosłam powoli wzrok… Jestem w Hogwarcie! Mucha zdążyła się teleportować, ale w konsekwencji ze mną. I w tym momencie zemdlałam…

Odpowiedz
3