Okej… mnie lepiej nie wkurzać XDD

Yo, minna!
🔹 Niektórzy już powoli zmieniają wystrój na świąteczny więc też tak zrobiłam. Nie jest jakiś wykwintny czy coś ale nie umiem w tła i te sprawy więc no :') Oczywiście, nie zapomniałam tle z drugiego miejsca konkursu, ono powinno pojawić się w styczniu.

🔹A teraz krótka recenzja
Eromanga-sensei – NIE BIJCIE ale ⭐⭐⭐⭐⭐ :') Kurcze, mam oceniać szczerze, tak? XD A kreska była ładna, nie licząc TYCH momentów to nie było takie złe :’3 Więcej na ten temat nie będę się wypowiadać, bo mnie zabijecie

Wotaku ni Koi wa Muzukashii – ⭐⭐⭐⭐⭐ – bardzo opłaca się oglądać. Tak naprawdę to zauważyłam ten piękny opening na YT, najpierw się go nauczyłam a dopiero potem dla niego obejrzałam XD Ale nie żałuję swojej dezycji, kreska bardzo ładna, fabuła też, możecie oglądać :3

Houseki no Kuni – ⭐⭐⭐⭐ – pierwsze dwa odcinki – nie. Po tym czasie zrobiłam sobie od tego przerwę na miesiąc. Zraziłam się przede wszystkim do kreski i animacji, bo jest fatalna ;-; No ale przemogłam się i od czwartego odcinka już zaczęło się robić całkiem ciekawe aż całkowicie się wciągnęłam i obejrzałam w 2 dni. Jedynie ten koniec. Naprawdę liczyłam na coś lepszego :') Przyznam, że trochę na nim nie uważałam, bo oglądając go rozmawiałam w międzyczasie z przyjaciółką ale chyba widziałam wystarczająco. Opening też w sumie taki sobie ale fabuła akurat bardzo mi się podobała i jest to największy plus. Czy opłaca się oglądać? Jeśli nie przeszkadza wam niedopracowany koniec, zła kreska i animacja to tak. W przeciwnym razie – nie.

🔹 A teraz coś czego nie było baardzo dawno – My New Arts.
Żartuję. Tego nie będzie. Moje ostatnie rysunki są conajmniej ZŁE ._. Nie będę ich w ogóle pokazywać więc równie dobrze mogę się z wami pożegnać i życzyć miłej nocy XD

🔹A nie, może jeszcze na koniec wrzucę wam moją największą rozkminę życiową w życiu :>
(mały spoiler, uwaga)
– Dla tych, którzy nie wiedzą, Amane to prawdziwe imię Hanako XD