
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



.Hawk.
AUTOR•Jastrząb: *patrzy na krople deszczu* Kap, kap… *szepcze wlepiając w nie pusty wzrok*
Mgła (@LeafyHeart): Panie? Wszystko w porządku?
Jastrząb: Kap, kap… *jeszcze cichszym szeptem*
Mgła: P-panie?
Jastrząb: *psychopatyczny, dziwnie głośny śmiech i rozbawiona mina* *po chwili znów powaga i ten sam szept:* Kap, kap…
Mgła: *robi taktyczny krok do tyłu po czym ucieka za ścianę pokoju w zamku*
Wrona: *widząc zjeżone futro Mgły* Co się stało?
Mgła: Jastrząb… on coś tak dziwnie… się zachowuje… *patrzy w górę*
Chmura (@Stormkitt): *nagle interesuje się rozmową* Co to znaczy „dziwnie”. Czy istnieje takie słowo na określenie naszego pana? On zawsze jest… emmm…. specyficzny. *lekko wykrzywia usta*
Sosna (@MYSZA282): O czym rozmawiacie kochaneczki? *z ciekawością*
Gwiazda (@._Rose_.): Rozmawiają o Jastrzębiu. Mówią, że coś z nim dzisiaj nie tak.
Sosna: *wychyla się zza rogu i patrzy na Jastrzębia* *nagle podchodzi do niego*
Pozostałe koty: *wychylają się, żeby obejrzeć scenę*
Jastrząb: Kap, kap… dessszczyku… mój słodki… mrrr *mrocznym tonem z szaleńczym wzrokiem*
Sosna: Kochanieńki? Wiem, że lubisz deszcz, ale jak będziesz tak stał, to się przeziębisz.
Jastrząb: Kap, kap… *ignorując ją*
Sosna: *delikatnie trąca go nosem* Chodź…
Jastrząb: *rzuca się na nią* DLACZEGO MI PRZERWAŁAŚ?!
Sosna: *zdezorientowana pod jego pazurami* Skarbeńku, co…
Jastrząb: NIE, ZAMKNIJ SIĘ! NIE WIERZĘ, ŻEBY TO BYŁ TYLKO TWÓJ POMYSŁ. KTO Z WAS WPADŁ NA TO, GENIUSZE?! *wskazuje na koty za rogiem, które myślały, że pozostaną niezauważone* *nadal nie wypuszcza Sosny*
Wrona: em… panie, co się dzieje?
Mgła: Zachowujesz się jakoś tak, inaczej, dziwnie. *z niepewnością*
Chmura: Może wypuścisz Sosnę? Ma swoje lata, na pewno jest jej ciężko.
Gwiazda: Jeszcze zrobisz jej krzywdę…
Sekret (@StarCristal \ @.Secret.): Im się chyba coś pomyliło… *pod nosem*
Jastrząb: Czy wam się coś przypadkiem NIE POMYLIŁO?! *wrzeszczy*
Sekret: *pod nosem* mówiłam…
Jastrząb: „co tak agresywnie”, „zrobisz jej krzywdę”, „zachowujesz się dziwnie”? NIE ZAPOMINACIE PRZYPADKIEM DO KOGO SIĘ ODZYWACIE?! Nie, dość. Widocznie muszę coś robić do podtrzymywania autorytetu… *potrząsa z irytacją głową* *odpuszcza duszącą się Sosnę* Wszyscy w szeregu, już. *mówi twardo*
Wrona: Ale po co?…
Jastrząb: JAZDA NIEROBY!
Wszyscy: *stają na baczność w rzędzie*
Jastrząb: *podchodzi do każdego z nich po kolei, zaglądając głęboko w oczy* *zatrzymuje się po obchodzie* Czas na mały wykład. Wydaje mi się, że zapominacie co tu właściwie robicie i o swojej pozycji w hierarchii. To Klan tylko z nazwy. Dobrze wiecie, jakie panują tu zasady. Wymieńcie jedną, główną.
Wszyscy: *cisza jak makiem zasiał*
Jastrząb: DURNIE! MACIE ZNAĆ TE ZASADY DO CHOLERY!
Mgła: Jakie zasady? *niepewnie*
Jastrząb: *łapie się za głowę z histerycznym, zdenerwowanym uśmiechem*
Sekret: *kaszlnęła przez przypadek*
Jastrząb: A Ty co? Inna? Do szeregu! Jazda! *dopiero teraz ją zauważywszy*
Sekret: Ale ja nic nie zrob…
Jastrząb: *siłą stawia ją w szeregu* Właśnie o tym mówię. Co to są za „ale” lub jakieś próby spoufalania. Główną zasadną jest tu monarchia absolutna. ABSOLUTNA POD MOIM WŁADANIEM. Chyba powoli zapominacie o tym, jaką rolę odgrywacie w łańcuchu… . Ale dość. Dzisiaj zapamiętacie to mam nadzieję raz i na zawsze! *pochodzi do każdego kota po kolei i boleśnie gryzie go w bark* Następnym razem będę mniej wyrozumiały… *rozgląda się po kotach* *siada na murawie i liże lekko zakrwawione łapy* Kap, kap… *znów zaczyna szeptać*
d...a
@.Hawk. *patrzy zdezorientowana na Jastrzębia* *liże rane*
Bartus.nieaktywne
(Kiedy coś nowego?)
.Hawk.
AUTOR•(jak coś, to już dzisiaj raczej nie będę aktywna, więc jak coś chcecie, to dokończymy jutro – jak szkoła pozwoli 😅
Bartus.nieaktywne
Ok
MYSZA282
@.Hawk. 👍
.Hawk.
AUTOR•*z zapałem krąży wokół* Już wiem, co rozwieje moje troski! Pójdę się spotkać z Burzą w celach pokojowych! *jakby ledwo przełykał słowo „pokój”*
.Hawk.
• AUTOR@Jaskolcze_Futro Ciekawe czy w ogóle wrócę! *diaboliczny śmiech psychopaty*
d...a
@.Hawk. *zdezorientowana patrzy na niego dłuższą chwilę* Co to znaczy?
.Hawk.
AUTOR•Jastrząb: MMMMMMMMHMMM! *stęka krzycząco* *atencyjnie, karykaturalnie wali głową w ścianę*
Mgła (@LeafyHeart): *przybiega do niego* Co się stało, panie?! *pyta z przejęciem*
Wrona (@Jaskolcze_Futro): *odciąga go od ściany*
Sosna (@MYSZA282): Wrzeszczysz kochaneczku, jakby Cię kto ze skóry obdzierał. *mówi ciepło z uśmiechem*
Jastrząb: Eeeeeeeeeee! *znów się drze*
Chmura (@Stormkitt): *szeptem do Sekretu (@.Secret. / @StarCristal)* Co mu jest?
Sekret: *milczy*
Chmura: ;-;
Sekret: *milczy*
Chmura: Nie było tematu.
Sekret: *milczy*
Chmura: Umiesz mówić?
Sekret: *milczy*
Jastrząb: Nie przeszkadzam wam w czymś?! *dalej krzyczy*
Chmura: *grzebie łapą w ziemi*
Sekret: Nie, panie.
Chmura: Potrafisz mówić!
Jastrząb: CISZA!!!!
Chmura: Przepraszam, panie.
Jastrząb: *przewraca oczami* *wzdycha* Przeprosiny przyjęte.
Gwiazda (@._Rose_.): Ale co się stało, paniczu?
Jastrząb: Wkurza mnie ta Burza. Ou, zrymowało się! *uśmiecha się rozbawiony*
Mgła: Dlaczego? Przecież jej nie poznałeś.
Jastrząb: Między innymi dlatego mnie wkurza. Poza tym wyobrażacie sobie?! Ona jest na „ty” ze swoimi poddanymi! Phr! *prycha z obrzydzeniem*
Sosna: Kochanie, spokojnie. Ona ma po prostu inny sposób rządzenia w Klanie. *uspokaja go*
Jastrząb: Ale to wszystko nie fair!
Wrona: Co takiego?
Jastrząb: Że inni nie muszą robić totalnie nic. Nawet nie trzymają krótko swoich poddanych. Nie robią TOTALNIE NIC, a i tak są potężni. Dlaczego? Tylko dlatego, że są starsi? Nienawidzę takiego myślenia! Czemu ja muszę walczyć o każdy skrawek szacunku, a ona ma to wszystko tylko za to, że oddycha.
Sosna: Pamiętam, jak swego czasu, Burza również musiała walczyć o swój szacunek.
Chmura: Dokładnie. Nic nie dzieje się od razu, panie.
Gwiazda: Do tego ona również jest okrutna. To taki drugi Ty, tylko pod drugiej stronie. Jesteście tacy sami, tylko inni.
Jastrząb: ŚMIESZ MNIE DO NIEJ PORÓWNYWAĆ I MÓWĆ DO MNIE NA „TY”?!
Gwiazda: Gdzieżby, panie. W tym zdaniu trudno było powiedzieć inaczej, Przepraszam.
Jastrząb: dobra, teraz nieważne *zbywa ją łapą*
Mgła: I to Cię tak martwi, panie? *patrzy na niego zatroskanym wzrokiem*
Wrona: *przechodzi obok Mgły i niby przypadkiem potrąca ją barkiem* Pamiętaj, że zawsze będziemy z Tobą, paniczu.
Mgła: *odpowiada Wronie tym samym* Tak, zawsze. Do upadłego! *krzyczy z charyzmą*
Jastrząb: To fajnie *patrzy na nie, jak na wariatki*
Sosna: Kochaneczku, nie przejmuj się tym teraz. Będziesz walczyć o swóją reputację, a kiedy dorośniesz staniesz się najsilniejszym kotem na obu półkulach.
Sekret: *przez ten cały czas milczała* *nagle się odzywa* Co racja, to racja.
Mgła: Skoro już teraz dorównujesz Burzy w sile i sprycie, to co będzie za na przykład 10 księżyców, panie? Będziesz niepokonany! *mówi zachwycona*
Wrona: Niepokonany! *dodaje z zapałem, rozmarzona*
Gwiazda: Mogłybyście już przestać tak się podlizywać? *przewraca oczami*
Mgła: Kto się podlizuje! *stroszy futro*
Wrona: Ty na pewno! *stroszy futro*
Jastrząb: *wąsy drgają mu z rozbawienia* Dziewczęta, spokojnie.
Chmura: Nie mamy żadnych kocurów. Może być ciężko… *szeptem*
Jastrząb: A teraz idźcie i werbujcie koty do naszego Klanu! *mówi władczo* (w sensie może znacie kogoś, kto chciałby dołączyć lub polecicie? Proszę.)
[Odpowiada wam wtrącanie takich komediowych wstawek?]
MYSZA282
@Jaskolcze_Futro @Stormkitt (jasne, możemy dokończyć kiedyś indziej, w sumie na moim biurku też leży stos lekcji 😂)
Bartus.nieaktywne
Teraz już jest kocur * uśmiecha się*
d...a
*wstaje i ziewa* *siada owijając ogon wokół łap* *patrzy na pochmurne niebo* Chyba zapowiada się na deszcz *mruczy cicho do siebie*