z******m sobie ładowarkę, i teraz, żeby mój telefon się ładował, muszę go ustawiać w specjalnej pozycji i co chwilę przestaje się ładować i mi się włącza.

Mój pies XD

Słuchajcie, moja mama upiekła takie rogale, z ciasta francuskiego i dodatkowo z dżemem.
Dostałyśmy z siostrą po jednym, zjadłyśmy.
Teraz kolej taty, ale dzieli rogal na pół i mówi, że ten, kto zgadnie liczbę, dostanie całego.
Siostra mówi, ja mówię, tata mówi że jeszcze raz.
Siostra zgadła, dostaje tego rogala i nic mi nie daje, tata mówi, żeby mi dała połowę, ale ona daje tylko pół połowy.
Przypominam jej, jak to ja jej dałam kiedyś jedzenie, a nie musiałam, ale ona nic i zjada bezdusznie resztę rogala.
Tata wyjął z szafki paczkę ciastek i rzuca mi, że całość jest moja.
Daję parę mamię i już mam dać tacie, a on mówi, że to był żart i mam oddać.
Więc ja, człowiek inteligentny szybko zabrałam paczkę i zmykam na górę, krzycząc:
– Moje! Nie oddam!