Jestem wykończona, całą noc na tureckim serwerze kłóciłam się, które państwo BYŁO potężniejsze.
Ktoś zacytował jakiegoś niemieckiego profesora:
„Gdyby usunąć Turcję z historii, nie byłoby historii” czy jakoś tak, no to ja wsadziłam kij w mrowisko, bo powiedziałam:
„No tak, bo kogo byśmy tak ładnie sprali pod Wiedniem”
Zaczęła się gównoburza. Cytowaliśmy tam Napoleona, potem jakiś turecki głupek zacytował Hitlera, to mu powiedziałam, że cytuje idiotę. To ktoś inny powiedział, że przegraliśmy z idiotą, a to przez sowietów z drugiego frontu. Oni powiedzieli, że walczyli na 7 frontach i wygrali, ale oni byli imperium, a my małym państewkiem, jeszcze Rosjanie się dołączyli i gadali o Imperium Rosyjskim, ale przynajmniej nie o ZSRR. Swoją drogą, też byli po naszej stronie.
Następnie zaczęło się o zabójstwie Ormian, ale się nie wypowiadałam, bo nie wiem.
Zakończyłam kłótnie pięknym podsumowaniem:
– Turcja fajna na wakacje
– Polska ma ch**owy rząd
– Rosja dyktatora nie prezydenta

Wszyscy potwierdzili