
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









hakate
AUTOR•Tak poza tym, to dam spojler do TTIJ a co :p?
„- Czy jesteś pewna, że to tu? – zapytał Lance.
– No tak – odpowiedziałam. – Czuję tu jakąś energię…
Polecieliśmy w górę i nagle coś uderzyło w Lwa.
– Tylko tego brakowało – mruknął mój towarzysz. Rozejrzałam się. Wtedy zauważyłam coś w górze. Coś jak wyspa.
– Patrz – wskazałam na górę. – To musi być tam.
– Okej, to lecimy. Będzie ostro – uśmiechnął się i po chwili lecieliśmy w górę.
– A co jeśli, ja wcale nie jestem żadną pilotką? Ja nawet nigdy nie prowadziłam! To znaczy, Leo kiedyś powiedział mi jak pilotował „Argo II”, a Percy jak autem – ale to nie to samo co jakiś ogromniasty potwór! To znaczy, nie potwór, tylko mechaniczny lew! Ja nie dam rady! Za dużo już na sobie dźwigam! Ta przepowiednia… – przerwałam wywodzenie, zdając sobie sprawę, że mówię to do Lance’a, nie wtajemniczonego w te wszystkie sprawy.
– Kim jest Leo i Percy? I Argo? Jeśli chcesz być w drużynie, nie możemy mieć tajemnic. Leo to twój chłopak czy Percy? – świdrował mnie spojrzeniem.
– Nie ma teraz na to czasu! Jesteśmy na miejscu! – krzyknęłam, gdy wylądowaliśmy na wyspie. Była ona cała z chmur ale moją uwagę zwróciła jaskinia na końcu.
– Idziemy – oznajmił.
– Nie. Ja idę. – zaprotestowałam. – To mój lew.
– Ale ostatnio…jak Hunk szukał, to prawie zginął, w sumie tak myślałem… – powiedział łamiącym się głosem.
– Dam radę. Otwieraj! – rozkazałam.
– Nie zabij się tam – powiedział i podłoga się pode mną zapadła.
– EJ! – wrzasnęłam wypadając z paszczy.
Wyruszyłam na poszukiwanie lwa. Byłam teraz zdana tylko na siebie ale wiedziałam, że tak trzeba.
– Idę po ciebie! – krzyknęłam i ruszyłam przed siebie.”
.Alexchan.
@HanikaMia
Czekam!!!😍
hakate
AUTOR•OPERACJA NIE MA KLANCE’A – CIĄG DALSZY
Najpierw słówko wprowadzenia. Wydarzyło się to wczoraj ale…no, dzisiaj to mniej więcej opiszę. Nie po to prawie zemdlałam, tworząc portal do ich statku, żeby patrzeć jak Ola i Keith ze sobą zrywają ;_;
Keith, Lance i Ola: *wchodzą do mojego pokoju i stoją*
Ja: A więc, wiem, co się wydarzyło. Hunk i Connar toczą bitwę na jedzenie i to musiał usłyszeć Lance. Naprawdę, co im strzeliło do głowy? W każdym razie, trzeba ich uspoko..
Lance: *przerywa* ZEMSTA! NA NICH *wybiega z pokoju a za nim Keith i Ola z okrzykiem zemsty*
Ja: Tylko nie to! *biegnie za nimi* Hej!
Wszyscy oprócz mnie: *bitwa na jedzenie*
Allura: *wchodzi* Co tu się wyprawia?
Ja: Ja też nie wiem… trzeba to…
Allura: Przerwać?
Ja: Nie! Dołączyć! *uśmiecha się łobuzersko* ATAK!
I tak walczyliśmy do upadłego i zostałam u nic na noc, aby mieć siłę na pwrót do domu. A uwierzcie mi na słowo, walka na jedzenie ze złamaną nogą i kulami nie jest dobrym pomysłem. Aktualnie jestem już u siebie, choć żałuję, ż tak krótko tam byłam i nie zdążyłam nawet przywitać się z moim lwem (tak, ja też mam :p).
A Ola i Keith? Mam nadzieję, że się pogodzili ale to oni muszą potwierdzić!
hakate
• AUTOR@FankaNinjago Fiuuu… widać bitwa na jedzenie pomogła XD
voltron_Keith
@HanikaMia
I tak, i nie😂 Ale fakt pogodziliśmy się i znów jest jak dawniej😍
hakate
AUTOR•OPERACJA NIE MA KLANCE’A ROZPOCZĘTA!
Ja: Okej, a więc mam plan. Bo ostatnio była taka niezbyt fajna sytuacja, bo Lance i Keith niechcący zrobiły sobie za bardzo ACY ACY (XDD), i trzeba to wyjaśnić! Razem z Pigde prowadzimy dochodzenie, nie, Pigde?
Pigde: *coś tam majstruje, odrywa się od czegoś* Co? A no tak *wychodzi*
Ja: *face palm* No nic, sama poszukam. Znajdźmy źródło tego hałasu… *idzie do kuchni*
Hunk: *walczy z jedzeniem, które rzuca mu Connar (czy jakoś tak)*
Connar: Ha-ja!
Ja *przewraca oczami* Hej! Przyjechałam tu na chwilę, bo…no wiecie, Lance i Keith…
Hunk: Siema. AAAA! *uchyla się przed jedzeniem*
Ja: Weźcie się ogarnijcie! Ale, chwila! Przecież to ten hałas! Okej! Teraz trzeba zawołać chłopaków i po sprawie! No i Olę! *biegnie do pokoju Lance’a*
Lance: *siedzi załamany*
Ja: LANCE!
Lance: No, wydrzyj się na mnie.
Ja: To nie tak! Wiem, co się stało! Idź do mojego tymczasowego pokoju! *biegnie wołać Olę i Keitha*
Ja: Keith, Ola! Chodźcie do mojego pokoju!
Ola: *drze się na Keitha*
Keith: *tłumaczy się*
Ja: *rozdzielam ich* SPOKÓJ! IDZIEMY DO MNIE, MARSZ! *myśli* Mam nadzieję, że wszystko się ułoży!
voltron_Lance
@HanikaMia
Już nie ważne😂
hakate
• AUTOR@voltron_Lance dopiero teraz się skapnęłam😂
hakate
AUTOR•Nigdy więcej! NIGDY WIĘCEJ ŻADNEJ RENOWACJI, BO TERAZ RYCZĘ!😭😭😭TAK MI ŻAL TYCH WSZYSTKICH SERII!Ale, nie bez powodu jednak to zrobiłam.Jeśli chce być pisarką, muszę wziąść się w garść, i pisać coś dobrego a nie na odwal. Mam nadzieję, że nie będę zmuszona już nigdy usuwać…
Poza tym mam Lance’a na avku i mam nowe o mnie…
hakate
• AUTOR@voltron_Keith Wierze wam, bo mimo, że jest takie cuś jak KLANCE (BLE!), to jest to tylko wymysł fanów, więc, wierzę wam!
voltron_Keith
@HanikaMia
Chociaż jedna nas rozumie🙂
hakate
AUTOR•INFORMACJE!
No więc, chciałabym wprowadzić POWAŻNE zmiany na tym koncie.
Zacznijmy od serii:
Moja pierwsza seria, czyli „Jak poradzisz sobie jako bohaterka Biedronka?”, jest totalną klapą. Najchętniej bym ją usunęła ale to mój pierwszy quiz, więc się zastanowię.
A ten głupi quiz z Simsami, to chyba na serio usunę, HEH.
No i NNŚ…
Tu sprawa jest skomplikowana. Opuściła mnie na to wena, a jak wiecie to jest prawie KOPIA PMN („Przyjaźń, miłość, ninja”), i wstyd mi, że ściągnęłam to od autorki…
I chyba to usunę a zamiast tego pojawi się inna podobna seria z Ninjago ale INNA.
„Mia – Córka Zeusa”, mam na to pomysł, więc zostanie.
„Mam na imię Emma” – usuwam!
OŻ – też.
M? – zostaje
TTIJ i MSK – zostają.
„A co z MN i AL?”
Już mówię. Uważam, że źle to wszystko zaczęłam. Bym to napisała jeszcze raz, a AL, by było później.
Są to tylko PLANY, więc nie wiem jak to będzie.
.Alexchan.
@HanikaMia
Ty wiesz… Dałaś mi dużo do myślenia. Chyba też posprzątam swój profil.