artysci dla ktorych oddlaabym nerke, zeby isc na ich koncert:
– David Kushner – CHCIALABYM USLYSZEC TEN GLOS NA ZYWO OKEJ
– Harry Styles – no kocham typa po porstu okej
– Adele – wm ze to brzmi smiesznie, ale a) ma swietny glos b) naparawde chcialabym zaspiewac niektore jej piosenki z kilkoma tysiacami osob
– Shakira – nie wiem czy musze tutaj cos jeszcze dodac.
– Pittbull – no kocham po prostu.
– Bruno Mars – UWIELBIAM NO
– Benson Boone – po prostu fanka jestem (najwieksza) i tyle kochani
– Taylor Swift – wm ze ostatnio byly ale ominela mnie sprzedaz biletow ok xdd i moze nie jestem jakas jej ogromna fanka, ale widze i swietna wizualizacje i energie i to ile pracy wklada to show na scenie i naprawde bardzo chcialabym zobaczyc to na zywo.
– Olivia Rodrigo – te emocje>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
– Taco Hamingway – tutaj tez nie wiem czy musze cos mowic (potrzebuje do zycia uslyszec na zywo zyrandol, gelato i cale lata)
– Arcitc Monkeys – Tylko zeby uslyszec na zywo ,,I wanna be yours" ok.
– ABBA – chyba nie musze nic mowic.

Naprawde zaluje ze nie mam 13 nerek.