Hejka jak tam?
Ogólnie to przez to wyjście i naukę totalnie zapomniałam odpowiedź wam o tym wyjściu.

Ale najpierw co działo się przez ostatnie dni:
1listopada
Moi rodzice byli na cmentarzu o 9 i chcieli, żebym ja i mój brat pospali, więc nie byliśmy. Uczyłam się trochę oglądałam i tyle.

2listopada
Byłam na zakupach (jeśli chcecie wiedzieć co kupiłam i zobaczyć co tata odwalił jak wracaliśmy zapraszam na tiktoka na główne (nazywa w "o mnie") lub na priv.

3listopada
Uczyłam się, trochę odlądałam i czytałam.

WYJŚCIE W SKRÓCIE
Było fajnie mimo paru komplikacji, dostałam super prezent.

WYJŚCIE SZCZEGÓŁOWO
Więc tak przyszłam w umówione miejsce na umówioną godzinę (16:25) i czekałam. 16:30 nie ma go. Piszę do niego ale jak na złość nie wysyłają się wiadomości. Ja zestresowana z myślą, że mnie wystawił. 16:40 dostaje wiadomość "przyjdź od razu do Helios'a bo mi nie wyszło wyjść z drugiej strony", czy coś takiego. Ja ucieszona, że jednak mnie nie wystawił idę i on mnie oczywiście przeprosił za komplikacje. Idziemy kupić bilety. Chcemy kupić na samej górze. U nas jest tak,że dwa ostatnie rzędy to kanapy za które płaci się razem (w sensie są dwu osobowe i jak chcesz jedną to płacisz za 2 miejsca). I ogólnie to on mi jeszcze ten prezent kupował i mu kasy starczyło tylko na jego bilet, a ja nie pomyślałam aby pieniądze wypłacić miałam tylko kartę (kupowałam jeszcze popcorn i wszystko 63zł wyszło a miałam 56). Powiedziałam,że zadzwonię do taty. Trochę się z nim pokłuciłam jednak powiedział, że mi przeleje, ale mam mu to potem wytłumaczyć. Uspokoiłam się, przeprosiłam panią za mały kłopot, odoczekaliśmy 5min aby przelew doszedł zapłaciłam odebraliśmy bilety i popcorn i poszliśmy na salę gdy usiedliśmu na swoich miejscach i wszystko ustawiliśmy oddał mi pieniądze za swój bilet, powiedział, że następnym razem on zapłaci za wszystko i dał prezent. Był to szaro-biały piesek z otwartym pyszczkiem i wywalonym językiem. Jest ogólnie śliczny (jak ktoś chce zobaczyć jak wygląda to na priv zapraszam). Dostałam też czekoladę oreo i ogólnie to wybaczyłam mu te bilety. Potem denerwowaliśmy się bo jakieś głupie reklamy były, a jak zaczął się film to komentowaliśmy co chwilę. Po wyjściu z galerii (jak zawsze) marudziłam, że zimno jest. Zaproponował mi cherbatkę zimową w MC (bo i tak mieliśmy pójść) bo mógł odebrać za darmo za punkty w aplikacji. Gdy doszliśmy szybko zamówiliśmy jak i dostaliśmy. Potem obgadywaliśmy moich rodziców, bo nie pozwalają mi wychodzić po cókierki w halloween. Później stwierdził żebym mu ustawiła hasło do telefonu!!!! ROZUMIECIE!!? ZNAM JEGO HASŁO DO TELEFONU BO SAMA JE STWORZYŁAM!!! On zna również moje dopóki nie zapomni bo ja mam akurat trudne dla niektórych. Odprowadził mnie potem do domu i to tyle. Mieliśmy dni dyrektorskie więc do szkoły nie chodziliśmy i się nie widzieliśmy, ale pisaliśmy dużo. Ogólnie to po wyjściu z sali spotkaliśmy dwóch kolegów z klasy, którzy nie byli zaskoczeni i w sumie to zachowali się bardzo dojrzale. Czyli nie śmiali się, nie żucali głupich komemtarzy. Jedynie zaśmiali się trochę z tego, że poszliśmy na psi patrol.

JAKBY KTOŚ MIAŁ JAKIEŚ PYTANIA BO CZEGOŚ NIE ZROZUMIAŁ LUB CHCE SIĘ DOWIEDZIEĆ PROSZĘ PYTAĆ ŚMIAŁO.
MOŻE BYĆ W KOMENTARZU, ALE JEŚLI DŁUGO NIE ODPOWIADAM LUB ZALEŻY KOMUŚ NA SZYBKIEJ ODPOWIEDZI TO ZAPRASZAM NA PRIV.
To tyle papa

Hejka jak tam?
Ogólnie to we wtorek idę do kina z kolegą z klasy i strasznie nie mogę się doczekać. Mam też ogólnie trochę mieszane uczucia. Bo tak on prawdopodobnie mnie kocha ale ja nie. Ale chciałabym mieć takiego przyjaciela. No i też jakby nie chce zranić jego uczyć i wgl bo jest naprawdę spoko ale ja już mam swojego wybranka. Strasznie skomplikowane wiem.

Będę próbować wrócić do pisania książki. Codziennie wieczorem będę próbować coś pisać zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ogólnie to wczoraj zbanowali mi konto na tt, ale napisałam odwołanie i dzisiaj mi przywrócili (jeśli chcecie całą historie jak to się stało to zapraszam na priv).

To tyle dobranoc