„Ze znudzeniem obserwowałam, jak drużyna Gryfonów przygotowuje się do meczu, który miał odbyć się za niecałe trzy tygodnie. Spojrzałam w stronę naszego obrońcy i momentalnie na moich ustach pojawił się uśmiech.
Quidditch to całe jego życie, westchnęłam w myślach, obserwując jego skupioną i pełną determinacji minę…” 😅
Pierwszy one shot się szykuje, możecie zgadywać z kim 🖤

Ma ktoś może polecić mi jakieś fajne opowiadanka z Fredem bądź Georgem? Najlepiej jakieś dłuższe, potrzebuje zastrzyku weny 😅

No i jest!
W końcu udało mi się dodać opowiadanie. Szczerze mówiąc, jestem pod wrażeniem, że udało mi się dodać to dzisiaj. Nie wyszło co prawda tak, jak chciałam, ale bardzo się starałam.
Zostawcie serduszko, bądź komentarz, bo to bardzo motywuje do pracy ❤
Miłego Wieczoru, Kochani! 😋