Hejo co u was ? Ja wczoraj byłam w stajni gdzie kiedyś jeździłam żeby się pożegnać bo się zamykają . Było mi dosyć przykro i dowiedziałam się że kot którego kochałam zmarł na raka żegnałam się z dwoma kucami na których zaczynałam . Jeden jest mega chudy a drugi wyglada jak beczka . To takie dziwne uczucie że tam nie wrócę . Konie jeszcze może spotkam ale to miejsce . Nigdy tam nie wrócę . No a tak po za tym na razie rezygnuje z szukania konia . Wracam do tego we wrześniu . A i za tydzien jade na zieloną szkole więc wykorzystam to jako przerwę od sq . Ogl co do koni to skomplikowane i nie chce tu tego pisać ale jak ktoś chce wiedzieć to może napisać na priv. Nie mogę się doczekać Bożego ciała te pare dni przerwy od wszystkiego (oprócz jazdy konnej) na Mazurach mi się przydadzą . Ogólnie ostatnio dużo myśle o złych rzeczach i czuje że nie mam co ze sobą zrobić . Trzymajcie się dobrze i piszcie co u was .
Dobranoc i powodzenia w życiu prywatnym

Polecam zapisy u @Frycia01