No więc… Mam przykrą wiadomość.
Jeśli ktoś jeszcze nie wie… Ashton Fletcher Irwin poinformował nas, że zaczyna czuć się źle. Prawdopodobnie choroba zaczyna go łapać. W dobie koronawirusa nie jest to dobry znak… Ash znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka. Na filmie, gdzie o tym mówi, przesyła też wiadomość do nas. ,,Trzymajcie się, chcę byście wiedzieli że Was kocham. Zostańcie w domach i myjcie ręce.” Widać, że jest cały czerwony, co moim zdaniem oznacza gorączkę. Ashton jest szczęśliwy, bo album wychodzi za niedługo. Nie chcę, by był to ostatni raz, jak widzę go szczęśliwego.

Niektórzy pomyślą, że panikuję, wymyślam czy też wyobrażam sobie za dużo. Może to zwykłe przeziębienie, a ja za dużo się martwię. Strach przed stratą ważnej mi osoby jest naprawdę ogromny u mnie, jeszcze kurde teraz. Przez jakiegoś głupiego wirusa ktoś może umrzeć i zespół może się rozpaść. Nie umiem sobie tego wyobrazić, jako wieloletnia fanka 5 Seconds of Summer. Być może w przyszłości uda się uzyskać lek na tego wirusa… Ale jak narazie nie ma tego leku. Pamiętajcie, myjcie ręce, zostańcie w domu jeśli nie ma wyższej potrzeby gdzieś iść. Pewnie nie chce Wam się czytać tego wpisu, ale jako przyszła (być może) lekarka radzę Wam, byście byli odpowiedzialni.
Pozdrawiam.
~Cecilia~