Ok.
Nasze wspólnie spędzone chwile razem były piękne. Ty mnie wspierałaś. Przepraszam, że Cię oskarżałam itd itd.
(Pov: jesteś Quizaorianą i nie potrafisz pisać poważnych wpisów xD) (Pov: jesteś Quizaorianą i musisz gdzieś kufa wcisnąć xD)
By chwile radosne i chwile smutne. Naprawdę myślałam, że mnie nie potrzebujesz. Kiedy sprawa z Sunvelly (tamta sprawa z eliment) się uspokoiła to Ty jej wybaczyłaś i myślałam, że nie chcesz mnie już znać. Jednakże jakoś się uformowało. Potem zaczęły się kłótnie. Przez jakieś błahostki. A to nie jest najważniejsze w przyjaźni. W przyjaźni jest najważniejsze wzajemne wspieranie i pocieszanie. No i poprostu bycie obok siebie. My tak miałyśmy. Teraz oddaliłyśmy się od siebie. Jak napsiałaś mi to na pv to… (nawet nie wiem jak to nazwać) myślałam serio, że mnie nie potrzebujesz i że znalazłaś sobie kogoś innego. Ale Ci co Cię otaczają nie lubią mnie i Ciebie w postaci przyjaciółek.
Ale gowno mnie to obchodzi. Bo Ty jesteś the best!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖
~ Twoja głupia Ari