(…) -Ale… Nie jestem Ciebie warta… – Wyszeptałam ze łzami w oczach… -Nie! To właśnie ty jesteś idealna! Jesteś moim całym życiem! -Powiedział Wil, uśmiechając się przy tym czule… (…)
(…) – Na to, co najlepsze zawsze trzeba czekać… – Powiedziała babcia, po czym obu siostrom nałożyła ich ulubionych „makiełków”. (…)
„(…) w Święta szczególnie otwieramy serca… – Powiedziałam i głośno westchnęłam… (…)”
_Dreamy_