Patryk

Franka_Karbowiak

Patryk

Franka_Karbowiak

imię: Franka

0

Ostatni wpis

Franka_Karbowiak

Franka_Karbowiak

Kolejny fragment naszej miejskiej historii ^^ (PRAWA AUTORSKIE NIE KOPIOWAĆ!!) ... Czytaj dalej

Ulubieni

Franka_Karbowiak nie ma ulubionych autorów

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Ostatni wpis autora: Wyświetl wpisy autora
Franka_Karbowiak

Franka_Karbowiak

AUTOR•  

Kolejny fragment naszej miejskiej historii ^^ (PRAWA AUTORSKIE NIE KOPIOWAĆ!!)
Kilka minut później…

Tara się zbudziła. Aby upewnić się,czy był to tylko sen dziewczyna postanowiła obejrzeć swój brzuch. Z obrzydzeniem zarzuciła koc,pod którym była przykryta w dal.
-O shit…czyli to naprawdę się stało…Alli!Jesteś tu ?!Alli?-Krzyknęła Tara, następnie zeszła po schodach na dół. Jak zwykle w domu pustka: Rodziców nie ma, obiadu nie ma po prostu brak słow..
Tara usłyszała huk. Odwróciła się w stronę wyjścia i ujrzała siostrę opiera-jąca się o drzwi. Wyglądała jakby przeszło przez nią tornado,a jednocześnie była wściekła,zdesperowana i wystraszona.Tara z niewiedzą podeszła do siostry -A…Alii? Nic ci..-Dziewczyna w połowie zdania poczuła silny ból brzucha -Nie ,nie nic mi nie jest, ale z tobą na pewno. …Musimy jechać do szpitala szybko!-Odparła siostra -Co ty?!A jak rodzice nas zauważą?-Powiedziała przestraszona Tara -Ale…musimy tara…nie mamy innego wy-boru. -Powiedziała stanowczym tonem Alli -Mamy! Przecież. ..mamy na-rzędzia rodziców! -Odpowiedziała Tara po czym podbiegł w stronę sypialni rodziców.Przeszukaly wszystkie półki, szafki i biurko w poszukiwaniu pomocy
dla tary. Okazało się ze narzędzia były schowane w pudełku z napisem NIE RUSZAĆ. …Tara usiadła zdjęła koszulkę aby Alli mogła obejrzeć brzuch -Czuje się jak u pani.Lidowskiej. …-Powiedziała Tara -Czyli…fajnie?-Zapytała Alli -Raczej tak..-Odpowiedziała siostra Po paru minutach udało się wyjść bezpiecznie z sytuacji Tary.Alli zatrzymała krwawienie i zatamo-wala ranę. ..Teraz wystarczy czekać na …policję? Przez drzwi wchodzi poli-cjant z nakazem zabrania dziewczyn na komisariat..To..nie wygląda dobrze. -Czy to pani Tara i Alli od tych słynnych lekarzy? -Spytał zawstydzony młody policjant -Hmm…Tak?-Odparła Alli-A bo co?-Spytała obojętnym tonem. -Tara proszę nie mów tak..-Odparła Tara trzymając się za brzuch owinięty bandażem. -Nic tobie nie jest?-Zapytał chłopak z troskliwy tonem -Chyba nie…-Odpowiedziała Tara i poszła w stronę pokoju -Nie możecie iść. ..przejdźmy do rzeczy…Alli, jesteś podejrzana o naruszenie kodeksu bezpieczeństwa cywilnego. . -Wut?Czyli?-Zapytała w ogóle nic nie rozu-miejąc Alli -Hmm?-Odparła Tara -Eh…jakby to..Po prostu przyszły na ko-misariat 2 dziewczyny z wbitymi nóżykami w nogach…Podały imiona i ad-res…To wy? -Nie!Co pan wygaduje! -Ze sztucznym śmiechem odpowie-działa Alli -Więcej tak nie dam rady Alli…musimy powiedzieć ze tylko mnie br…br ..broniłaś..-Tara upadła (nie zemdlala ) -Tara!Krzyknęła siostra po czym podniosła siostrę i opowiedziała o wszystkim co się wydarzyło w szkole policjantowi. . -Rozumiem…ale ..eh..-Zaciął się chłopak -Dobrze..jesteście uniewinnionie . .uznam to za obronę dobrze?-Chłopak uśmiechnął się do sióstr,zamknął drzwi i poszedł. -Zadowolona?-Zapytała z sarkazm w głosie Alli -Weź przestań..nie słyszałaś co powiedział?-Powiedziała w obronie Tara -WEZWIE NASZYCH RODZICÓW!-krzyknęła z wrogim nastawieniem na siostrę -…- -T..Tara ja..przepraszam..-Alli przytuliła Tarę i razem poszły naprawić słuchawki. Kilka godzin póź-niej -Nie uważasz ze rodzice powinni już dawno być? -Spytała Tara -Oni przecież już tu dawno są -Odpowiedzą Alli i walęła facepalma

Odpowiedz
Wszystkie wpisy:
Franka_Karbowiak

Franka_Karbowiak

AUTOR•  

Macie tutaj fragment historii Tary,a jeśli Monia się zgodzi to dam też o Alli :) :) :)
„Tara/Sicuma -miejska historia”

Fakty:
-17 lat
-Jej rodzice>>Sławni lekarze
-Jej siostra nazywa się Alli
-Wymordowała swoich rodziców przez głosy w głowie

Kolejny dzień szkoły .Tara i Alli,tym razem postanowiły dopiec swoim wrogom:Natalie, oraz Ninie .
Idą szkolnym korytarzem…Tara potyka się o nogę Niny-Ooo!-Zaczyna dziewczyna-A kogo my tu mamy!Czyżby to nasza..-Zdanie zostało natychmiastowo przerwane przez Alli -Czyżby to nasza Ninusia?Gdzie twój ukochany?Hmm?!-Krzyknęła Alli.
-No weź przestań…Jeff nie może na nią patrzeć-Tara uśmiała się przez krótką chwilę lecz kiedy spuściła głowę ujrzała zepsute słuchawki.
-O mój….Shit…-Tara spojrzała na szczątki ukochanego sprzętu..
-Tara?Coś się..-Alli opuściła również głowę i zobaczyła słuchawki- Ou…Taru…nic tobie nie jest?-Zostaw mnie!-Przerwała krzykiem Tara,po czym wybiegła ze szkoły i do końca dnia przychodziła z podwórza na lekcję tylko jeśli był dzwonek.
O godz.16:00,kiedy Nina i Natalie miały wolne i chodziły po szkole,Tara zaplanowała zemstę. Ruszyła w stronę dziewczyn.
-Wreszcie-Tara mruczała pod nosem
Kiedy Tara była już blisko rywalek powiedziała-I co *****!?Zadowolone szczeniaki?!-Krzyknęła
-Hmm?Czyżby nasza Tarusia jest smutna?-Powiedziała z sarkazmem Natalie
-Teraz to naprawdę cię zabiję!!-Tara rzuciła się na Natalie i zaczęła ją gwałtownie dusić. Nina kopnęła Tarę tak,że skuliła się na podłodze,następnie podniosła Natalie i zaczęły kopać swoją ofiarę.
-Pom..!-Chciała krzyknąć Tara,lecz Nina wsadziła jej do ust knebel,a po długim znęcaniu się nad ofiarą,dziewczynie zaczęła lecieć krew z ust.
Minęła 5 min., a Nina i Natalie nie dawały za wygraną.
-Zostawcie ją śmiecie!-Tara usłyszała znajomy głos-Nie słyszeliście?
Zostawcie. Ją. Teraz. Bo. Zabiję – Powiedziała stanowczo Alli.
-Booo?-Zapytała Natalie-Bo co?
-Heh…Same się prosiłyście…
Alli wyjęła 2 małe nożyki z kieszeni ,po czym rzuciła nimi w nogi dziewczyn. Nina i Natalie zawyły,po czym uciekły, a Alli podbiegła do Tary
-Taruś, tari, taru proszę nic tobie nie jest?-Wyjęła z ust siostry knebel i przyłożyła do ust chustkę.
-T…To m-moja w-wina…-Wyszeptała Tara-G-gdybym s-się tak n- nieprzejęła t-taką g-głupotą t…to nic by się nie stało…-Tara dokończyła zdanie i zemdlała.
-Tara?Tara!-Krzyknęła z łzami w oczach Alli-Tara!Powiedz coś!O mój boże tylko nie mów,że…..-Alli przyłożyła palec do nadgarstka Tary-Uh…Trzeba cię wziąć mała…-Mówiła do siebie dziewczyna,po czym bierze siostrę na ręce i idzie z nią do domu.
Kilka minut później…

Odpowiedz
Nieograniczona

Nieograniczona

Kilka minut i co? I lipa… A o All jak chcesz to możesz zrobić SWOJĄ WERSJĘ podkreślam, SWOJĄ WERSJĘ bo do All historie mam wymyśloną i tak to lipa z napisaniem >.< I uwzględniaj wszędzie, że zakaz kopiowania! :D

Odpowiedz
Franka_Karbowiak

Franka_Karbowiak

•  AUTOR

Spoxik :D

Odpowiedz
Franka_Karbowiak

Franka_Karbowiak

AUTOR•  

Jak myślicie czy dodanie do mojego opowiadania Marcusa będzie dobrym pomysłem????? No i w ogóle dzięki za pozytywne odbieranie moich quizów ;3

Odpowiedz
Nieograniczona

Nieograniczona

@Franka_Karbowiak Taaaaaaaaaaaaak!!! Mój głos liczy się jako 10 innych! :D ?

Odpowiedz
Franka_Karbowiak

Franka_Karbowiak

•  AUTOR

Yeeeey!

Odpowiedz