Wiecie co odwaliła moja siostra w sobotę? Przykuła mnie kajdankami do grzejnika 🫣😂

W piątek była u nas w odwiedzinach ciocia która jest policjantką. Była w mundurze, prosto po służbie więc miała pałkę kajdanki itd. I pokazywała nam te kajdanki i one omyłkowo zostały u nas wraz z kluczem bo zapomniała ich zabrać, miała po nie przyjechać w sobotę wieczorem.
I jak w sobotę popołudniu się zdrzemnąłem i ta wariatka weszła do mojego pokoju to nie mogła się powstrzymać i musiała to zrobić 🙈😂
Obudziłem się przykuty do grzejnika i ona zaczęła mnie łaskotać po brzuchu tam gdzie mam największe łaskotki, myślałem że mnie załaskocze na śmierc 😭😂
Uwolniła mnie po jakichś 15 minutach 🤫 😂

A pamiętacie jak kiedyś pisałem, że w napadzie głupawki goniła mnie z nożyczkami żeby mnie wykastrować? Zapomniałem napisać wtedy, że mnie dogoniła, powaliła na ziemię i też łaskotała na śmierć 🙈😂

Ona uwielbia takie dokazywanie i wygłupy, kochana wariatka 😂💕

Tak wgl na imię ma Kasia nwm czy kiedyś wspominałem, jeśli tak to przepraszam za sklerozę 🙈