
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



_fiolek_me_
AUTOR•Wróciłam. Było git. Oczywiście prawie się poryczalam jak moja przyjaciółka powiedziała że pewnie będzie też chodzic z moją kuzynką. Okazało się jednak że spędziła ze mną całe 3 godziny. Tatuaż zwracał uwagę, ale nikt chyba nie widział co było pod nim
_fiolek_me_
AUTOR•Bahahahahahahha! Mam plannnn!!!!!!!!!!! HAHAHAHAHAHAHAHAHA. zrobię sobie tatuaż na bliznach na nogach (bo dostałam w jogurcie XD)🤭. Liczę że na jutro chociaż nie będzie widać aż tak
_fiolek_me_
AUTOR•Hej
Byłam dzisiaj z klasą w kinie. Siedziałam z przyjaciółkami. Fajnie było. Film… No już trochę gorzej, ale trudno. Najważniejsze jest dla mnie że spędziłam ten czas z cudownymi osobami :>
Nie idę jutro do szkoły. Nie chcę mi się tata stwierdził że w sumie nie muszę, moja 1 przyjaciółka też nie musi iść więc spędzimy sobie cały dzień razem.
Nie spotkamy się raczej w środę bo nie może iść do aquaparku. Okazało się że jednak moja 2 przyjaciółka może jechać (i pojedzie). Teraz tylko mam nadzieję że spędzi tam ze mną choć trochę czasu (moja kuzynka też jedzie i niewykluczone że zabierze mi przyjaciółkę na cały czas).
No, tyle.
Miłego:3
_fiolek_me_
AUTOR•Przepraszam za tak małą aktywność, ale zaczęłam się odcinać od ludzi. W środę do aquaparku… Wykręca mnie. Jeżeli nie będzie mnie teraz tutaj przez najbliższy tydzień czy kilka dni to znaczy że nadal żyję, ale, że się odcięłam od wszystkiego już zupełnie.
Przez każde kłamstwo przestaje ufać jej coraz bardziej… (Mojej przyjaciółce).
_________________
❗UWAGA DELIKATNE TEMATY! TW CZY COŚ❗
(Uwaga bo sarkastycznie):
Dziękuję k**** bardzo płci przeciwnej za ciągłe kurna straszenie mnie. Dziękuję też chłopakom z mojej klasy za straumatyzowanie mnie k****.
Skąd mnie wzięło na takie wyznanie?
Kilka dni temu przy nim ulubionym parku została zgwałcona kobieta… Od tamtej pory nie wychodzę z domu po szkole. Ostatnio miałam też sytuację że uciekałam do sklepu z autobusu przed jakimś starszym obleśnym facetem, który stanął nade mną i zabronił mi wstać. W Rossmanie (bo tam uciekłam) nikt nie zwrócił uwagę na dziewczynkę stojąca na środku sklepu płaczącą i trzęsącą się. Super. Jestem pełna obrzydzenia do większości mężczyzn. Jeszcze jeżeli ktoś mówi ,,sprowokowała go" ,,a w co była/byłaś ubrana"…
Na moją przyjaciółkę gapił się jakiś stary facet w autobusie po czym wysiadł dziwnie patrząc się na jakąś inną dziewczynę. Do tej pory nie widziałam żadnej informacji o jakimś napadzie na dziewczynę więc liczę na to że nic się nie stało.
______
No..
Także do zobaczenia. Jutro, albo za kilka dni może… Nie wiem
SlowaPoety
Serce mi się łamie 💔, jak to czytam. Żadna kobieta nie powinna przez coś takiego przechodzić 😔. Trzymaj się 🤍
u.got.this
@_fiolek_me_ To naprawdę straszne, że istnieją ludzie obwiniający ofiarę, jej ubrania. Mam nadzieję, że masz wokół wspierających ludzi. Wszystkiego dobrego ♡
_fiolek_me_
AUTOR•Wykręca mi teraz brzuch ze stresu. Nie wiedziałam na początku od czego, ale teraz już jestem pewna. Moja wychowawczyni wpadła na pomysł pojechania do aquaparku. Jedziemy dopiero w następną środę ale ja już o tym myślę… Wszystko super, ale moja trauma/paniczny (serio ogromny) lęk… i zaczęły się problemy. Na początku nie było źle. Myślałam że przyjaciółki przy mnie będą i będzie w porządku. No cóż… I jednej to nie jest jej wina. Powiedziała mamie że ,,nie wie jeszcze czy chce jechać" i jej mama stwierdziła że to oznacza ,,nie" (mimo że tak nie powiedziała). Teraz już nie może tego odwołać bo jej mama już napisała do pani i nie zmieni zdania. Co do drugiej napisałam jej wcześniej że jeżeli nie jadą to ja też. Ona na to, żebym pojechała z nią bo ona też jedzie. Ta… Dzisiaj oddałam zgodę i po oddaniu spytałam się jej czy jedzie. Padła odpowiedź ,,nie wiem"… Mój mózg automatycznie stwierdził że to oznacza że nie pojedzie. A potem się mnie pytała czemu jestem taka przygaszona…
Nie tego się spodziewałam. Myślałam że po prostu pójdzie do mojej kuzynki i bedzie z nią spędzać czas (mnie po prostu zostawi), ale nie że nie pojedzie! No ej… Pewnie zacznę panikować i spędzę dużą część w szatni/toalecie próbując się ogarnąć i przestać panikować.
Mam nadzieję że u was wszystko w porządku. Jak coś pamiętajcie że możecie zawsze pisać:3
Miłego<3