Tylko prawdziwy twardziel wklei to na swój profil! (Daj ✖️ przy rzeczach których nie zrobisz warunek max 3)
💜 Wyślij screena rozmowy na Whatsapp/Messenger możesz zamazać jedynie imię i nazwisko!
❤️ Wklej swoje zdjęcie na 3/5 min!
🤎 Zrób zdjęcie swojego planu lekcji!!
🖤 Zrób akcje dla znienawidzonej osoby na SQ! ✖️
🎧 Wyślij screena jednej playlisty z YouTube albo Spotify!
😘 Napisz imię swojego crusha!
😎 Napisz jak nazywają się twoi rodzice/opiekuni prawni! (tylko imiona)
🥴 Napisz swoje nazwisko zasłaniając tylko 3 literki!
I co? Masz odwagę?
Autorka: @pandkalenka
Kopiować!

Hej, hej, hej!
Jak się macie? Ja jestem w szoku, że już ponad połowa stycznia. Czas leci jak szalony!

–> Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale miałam powód. Byłam na ferie u babci na wsi i nie miałam tam zasięgu ani internetu. Wiem, wiem, brzmi jak koszmar, ale wierzcie mi, było super. Dopiero dzisiaj wróciłam do domu i od razu zatęskniłam za nią.

–> Muszę wam powiedzieć, że babcia jest mistrzynią kuchni. Dzisiaj rano zrobiłyśmy razem na śniadanie całkowicie domową pizzę. Była przepyszna, najlepsza pizza, jaką jadłam w życiu. Potem upiekłyśmy ciasto. A na obiad zrobiłyśmy kopytka z gulaszem. Wszystko było takie pyszne, że nie mogłam się najeść. Kocham z nią gotować, bo zawsze się czegoś nauczę i dobrze się bawimy.

–> Jutro czeka mnie niezła impreza. A może raczej niezły dramat. Jutro są urodziny mojej macochy i przyjeżdżają jej rodzice oraz brat. Jak ktoś się orientuje, to po świętach całkiem polubiłam jej brata, bo okazał się być całkiem fajnym. Ale nadal według mnie roztacza taką nieprzyjemną aurę i jako człowiek po prostu mi nie pasuje. W jego towarzystwie czuję się spięta i średnio fajnie. Nie lubię siedzieć z nim i jego rodziną przy stole.

–> Dostałam dzisiaj od macochy taką super niebieską bluzę. Jest taka oversize i bardzo mi się podoba. Jest taka miękka i ciepła. A akurat zaraz po feriach mamy egzaminy próbne, więc ją włożę. Moje motto odnośnie stroju na próbne to: Im wygodniej tym lepiej. Nie chcę się stresować tym, jak wyglądam, tylko tym, co wiem. A wiem, że dam radę.

–> Jak byłam u babci zaczęłam wypytywać o moje korzenie, bo zawsze mnie to interesowało. Udało mi się dowiedzieć, że około końcówki 19 wieku moja pra prababcia od strony babci miała na nazwisko Żuchowska. To takie śmieszne, bo ja akurat pisałam opowiadanie, które porzuciłam, ale bazowało trochę na moim życiu. Moja główna bohaterka miała na nazwisko Żuchowska. Jak się dzisiaj dowiedziałam, to miałam ochotę się śmiać. To taka dziwna zbieżność. Może to znak, że powinnam wrócić do tego opowiadania i je dokończyć?

No i to by było na tyle. Mam nadzieję, że się nie nudziliście czytając moje wypociny. Dajcie znać, co u was słychać.
Trzymajcie się ciepło i do zobaczenia wkrótce. Buziaki! 💋