Hej hmm.. dawno mnie nie było. Wiem, że możecie być na mnie źli. No cóż, od bardzo dawna nie dodałam quzu. Wiecie to nie jest takie proste jakby sie zdawało. Mam teraz sporo na głowie. Z jednej strony nauka, z drugiej rodzina, a z jeszcze innej przyjaciele, chłopak. To na serio trudne. Ja już nie ogarniam tego. Bardzo zaniedbałam moje konto za SQ, ale to tylko z wyżej wymienionych powodów. Ja mam zapisanych wiele szkiców kolejnych części quizów, a nawet nowej serii, ale nie potrafię tego dokończyć, bo nie mam czasu. Dobrze, ze chociaż teraz mamy trochę wolnego, więc odważyłam się napisać ten wpis. I wiem, że teraz można by pomyśleć, ze sie nad sobą użalam, bo wiele z pisarek z SQ również chodzi do szkoły, a opowiadanie dodaje kilka razy w tygodniu, ale ja tak nie potrafię. Od zawsze miałam problemy ze… no nie ważne, ale miałam po prostu problemy. I teraz już nie rozumiem samej siebie, więc wydaje mi sie, że najodpowiedniejszą decyzją będzie ODEJŚCIE Z SQ. Tak wiem wiele pisarek robiło tak tylko dla zyskania wiekrzej ilości serduszek, albo obserwatorów, ale ja nie. Po prostu już nie ogarniam tej strony, nie ogarniam nauki, rodziny i samej siebie. A najbardziej przeraża mnie to, że nie mam już czasu dla moich przyjaciół. Totalnie się od nich odcięłam i to jest w tym najgorsze. Nie wiem czy zmienię jeszcze zdanię, ale jest taka szansa. Dziękuję, ze przeczytaliście ten wpis i dziękuję, ze jesteście.

Dobra skoro wszyscy to ja też… Robię Q&A… Jeśli macie jakieś pytania zadawajcie je. Chętnie odpowiem. Macie czas do jutra. Zobaczymy jak kreatywni jesteście. Pytania mogą dotyczyc wszystkiego. Życia osobistego, quizów, rzeczy typu, drugie imię itd. Czekam…