Dobra ja zazwyczaj nie pisze tu story time (chyba), ale tym razem po prostu muszę to napisać. Pisaliśmy sobie dzisiaj sprawdzian z angielskiego i on był na komputerze ( nie wiem czy to ma wpływ na historię, ale no). No i tam była czytanka jak zawsze i ona była o tym dlaczego wychodzimy źle na zdjęciach mimo że, rano wyglądamy dobrze, coś takiego. Tam było coś w stylu, „kiedy rano patrzymy w lustro wyglądamy wspaniale i uśmiech to my mamy ladniejszy niż Liam Payne”. Wszystko na pierwszy rzut oka spoko, ale on umarł jakieś z 3 tygodnie temu. Ja to tak czytam i moja reakcja jest co najmniej taka 💀 Mówię w tedy takie, „że przecież on nie żyje” i do beszti mówie, że „pacz on nie żyje”. Tam w odpowiedziach też coś z Liamem było, ale nie kojarze dokładnie co. I nie że coś, ale obawiam się, że każdy ma teraz uśmiech ładniejszy niż on. Chcą nie chcąc. Znaczy, nie wiem nigdy nie widziałam nieboszczyka to tylko spekulacje. Jakby co to zdaje sobie sprawę że te zadania były robione prawdopodobnie przed jego śmiercią, ale dla mnie jako osoby która nie może się pogodzić z jego odejściem i na którą to mocno wpłynęło było to złe (w sensie że nie fortunna czytanka się trafiła).
Ja nie mam do nikogo pretensji to poprostu takie moje przemyślenia nie zwracajcie na to dużej uwagi.
Pozdrawiam :))