Hejka ludzie i ludziska!
Jak chyba widać, to mój pierwszy wpis. Pewnie każdy z Was uważa, że pierwszy raz jest najważniejszy i godny zapamiętania… właśnie dlatego uważam, że pierwszy wpis powinnam poświęcić czemuś wyjątkowemu…
Chciałam Wam wszystkim podziękować za to, że jesteście ze mną i wspieracie mnie swoimi serduchami. To dla mnie bardzo ważne żeby mieć dla kogo tworzyć i cieszę się, że jesteście to Wy! Są tacy, którzy przyczynili się najbardziej do tego, że mam siłę tworzyć. Chciałabym wyróżnić te dwie osoby…
@Lucy_Marvel, oceniłaś to co skleiłam w ostatnim czasie i pomogłaś to dopracować. Poznałam Cię przez przypadek, pod jednym z cudzych quizów. Nie wiedziałam wtedy, że będziesz miała jakikolwiek wpływ na to co napiszę. Nie wiedziałam nawet czy mnie zaobserwujesz. Te podziękowania są dedykowane m.in. Tobie za to, że poświęciłaś SWÓJ czas na moje wypociny😉
DZIĘKUJĘ, ŻE ZE MNĄ JESTEŚ
No i oczywiście Zuzia… Nie masz konta na SameQuizy, ale wiem, że właśnie to czytasz i jesteś ciekawa o co mi chodzi. A chodzi mi o to, że to dzięki TOBIE powstało moje opowiadanie, w które staram się wkładać całe moje serce. A wkładam je głównie dla Ciebie. Gdy przeczytałaś pierwszą część usłyszałam słowa aprobaty i zaciekawienia dlaszymi losami bohaterów. Wtedy zrozumiałam, że pisanie opowiadań to coś, czym chcę się zajmować w wolnym czasie. Gdy brak mi weny, TY przychodzisz i dajesz mi natchnienie. To TY z niecierpliwością wyczekujesz nowych części. To TOBIE zależy na nich najbardziej. I ZA TO chcę podziękować Ci najbardziej.❤️🥰❤️
Pewnie to co czytacie brzmi śmiesznie. Ale nie chodzi nie tylko o powiedzenie „dzięki”. Tu chodzi o przekazanie Wam, że możecie osiągnąć wszystko jeśli macie w kimś takie wsparcie jak ja w Was. Dobre relacje z ludźmi to podstawa i klucz do sukcesu. Więc proszę, spełniajcie marzenia i dążcie do celu, bo NAPRAWDĘ warto. I wiedzcie, że zawsze obok Was znajdziecie kogoś, kto będzie wierzył w Wasz sukces. Jeszcze raz DZIĘKUJĘ WAM za wszystko oraz za to, że przeczytaliście to do końca i mam nadzieję, że zostaniecie ze mną!
*kurtyna opada*
No co? A gdzie brawa?-pytam.
*świerszcz*
A z resztą…-macham ręką, wychodzę, a światła gasną…