Wróciłam na chwilkę z krótką polecajką dla osób, które lubią pisać opowiadania i dłuższe historię.
{To jeden z tych dłuższych wpisów więc radzę uzbroić się w cierpliwość}

Ostatnio natrafiłam na super aplikację, w której można ładnie i czytelnie rozpisać wszystkich bohaterów, miejsca wydarzenia bez pogubienia się w tym jak to często bywa na papierze. Na dodatek można zaznaczać, które z tych pozycji umieściliśmy w danym rozdziale. Ponad to ta aplikacja ma możliwość pisania paru draftów każdego rozdziału i przejrzysty wgląd do nich i jest całkowicie darmowa.

Na razie prócz fabuły nie napisałam tam nic, nie wiem też jak dokładnie wygląda ta strona z formatowaniem tekstu i czcionkami, ale od lat szukałam aplikacji, która pomogłaby mi w pisaniu powieści, a nie utrudniła to i myślę, że na razie to na tą aplikację czekałam te 3 lata.

Jeśli chcecie, mogę tu na chwilę wrócić po zrobieniu 1 draftu 1 rozdziału z mojego "szkicu" z zeszytu by napisać wam jak się sprawdza jeśli będzie ktoś zainteresowany czy nadal ją tak cenię.

Bardzo dziękuję, że był*ś tak wytrwały. W nagrodę za swą cierpliwość w moich a la "za i przeciw" możesz dowiedzieć się o jakiej aplikacji tak długo pisałam, ✨Novelist✨

Wstawiłam ósmy {ostatni} rozdział Na deskach marzeń. Zachęcam do przeczytania i napisania swojej opinii, a jeśli nie znasz losów Mii i tego co dotychczas jej się przydarzyło i z czym musiała się zmierzyć to zachęcam do zapoznania się z jej całą historią dla lepszego zrozumienia ostatniego rozdziału.

Pierwszy dzień z niebieskimi końcówkami {mama się z tym pogodziła i mi pozwoliła 🙃}