Skończyłam. Od jutra postaram się nie odhaczać powiadomień. Czas pozbyć się swojej hipokryzji.
Teraz czekam na falę odobsów :3
Dobranoc!

I znowu. Wystarczy wyrzucić swe żale nt. aktywności i ludzie się budzą. Widać, nie tylko ja mam dar do trafiania na tego typu wpisy. No cóż, życie. Lecę robić porządki w obserwacjach. Tym razem nie pytam, kto chce być nadal obserwowany, bo znów zleci się stado fałszywych osób, które chcą utrzymywać tę pustą liczbę.
Co do tego quizu – nie wiem. Może kiedyś go wrzucę, ale wątpię.

Wali mnie to konto. Rozumiem, jest wiele powodów braku aktywności. Spam, chęć spędzenia czasu z rodziną/przyjaciółmi, lekcje, próby poprawienia ocen, niechęć do elektroniki, brak internetu. Można wymieniać godzinami. Ale, kurde, szanujmy się. To denerwujące, gdy pod wpisami nie ma żadnego odzewu, chyba że dodam coś kontrowersyjnego typu „jak się zabić”. Myślałam, że chociaż tutaj będzie jakaś aktywność, poznam swoich obserwatorów czy coś… Ale nie. Oddam obsa i eluwina. Serio, w takich momentach odechciewa mi się tu wchodzić.