Heyy!!! ? Oj gdzie moje maniery? Przeciez ja jestem czystej krwi… ? Dobry wieczór ?? Jak widzicie humor mnie nie opuszcza xD Ale to już nie moja wina, że ja taka ,,humorzasta dziewczyna” ? To przez to w Hogwarcie wołają na mnie ,,śmieszek orzeszek” Kocham się śmiać i wygłupiać ale często mam takie dni,że mam po prostu doła ☹️ No ale nie dziś!!! ? Dziękuje jeszcze raz za te miłe wpisy ❤️ Tylko szkoda,że komentarzy nie ma…no ale rozumiem Was po prostu nie macie czasu. Ja tam w sumie mam czas ale jestem wielkim leniem ? Właśnie wróciłam z pokątnej i wszystko co potrzebne zakupiłam. Az nie moge napatrzyć sie na te ,,nowości” Do tego wszystkiego zgubiłam się w księgarni esy i floresy przez to,że wyobraziłam sobie,ze jestestem w Śródziemiu ?? Wlazłam gdzieś za regały i nie umiałam stamtąd wyjść. Tak wiem za duzo czytam. Dzis pewno usnę o 3 w nocy prze to że będę chciala przeczytać ,,jeszcze jeden rozdział” Na brodę merlina ile ja już tego napisalam!!! No to ja już może kończę… ?❤️ Dobranoc życzę Wam wszystkim snów o HP ??❤️
Ps.

Hej… Ten wpis muszę dodać szybko bo nie jestem na swoim kompie :C Nie wiem jak to dalej będzie…. Tak strasznie mi przykro ? Mój laptop rozwaliła moja siostra….Wiem, że jest mała ma cztery lata no ale… Jak mogła?! Ja jej tego nigdy nie wybaczę. Zrobiła to z własnej woli a za co? Za to, że miała zły humor. Rozpieszczony bachor ??? Przez nią możliwe, że już tu nie wrócę… :C Pisanie i czytanie Waszych wspaniałych opowiadań dawało mi sens życia. Chociaż trochę mogłam się odciąć od tego nudnego,szarego świata? Nie wiem jak przeżyję bez pisania. Rodzice gadają, że nie mają pieniędzy…i jeszcze trzymają stronę mojej siostry! Ja naprawdę nie mogę… Za niedługo szkoła..Po prostu nie chce mi się żyć :C Boję się, że już tu nie wrócę. Może czasem uda mi się pożyczyć czyjś laptop lub komputer ale wątpię… :( Przyjaciółka mnie pociesza, że za niedługo przyjeżdża moja ciotka która może pożyczyć mi coś a gdy jeszcze dodam moje cosik tam uzbierane to może starczy.. Jeśli wszystko dobrze się potoczy to za 3, 4 miesiące powrócę. Oczywiście jak się nie załamię to tu zajrzę. Może uda mi się dokończyć 4 część? Eh…
Nie myślcie po przeczytaniu tego, że ja jestem uzależniona od kompa czy coś. Nie… Możecie mnie nie zrozumieć ale to właśnie pisanie mnie uratowało. Dawniej miałam problemy ale..ale nie chcę o tym wspominać. Bądźcie dobrej myśli, chociaż ja jej nie jestem. Nie w tym szarym bez odrobiny magii świecie.
Pozdrawiam i życzę Wam więcej szczęścia niż mi której los nie dopisuje ?
No i przepraszam za to, że się tu tak wyżalam bo wiem, że nie powinnam… Dobranoc :(