
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




stxrcrossed_
AUTOR•dzień dobry tutaj śmianko, frustrujące śmianko
_Peppermint_
@.siivet. więc chodźcie razem
Ahohihihihehohe
_Patot_
Hej
stxrcrossed_
AUTOR•Wn Albo w "Highway to Hell" ✨Jeden liże, jeden z nich✨
✨Hej sąsiad!✨
Crybeanie
@.siivet. xD
stxrcrossed_
AUTOR•Okej ale czy tylko ja tu gdzie jest "A denial" słyszę "Ale jaja"
Crybeanie
@.siivet. teraz tego nie odsłyszę…
-Spejs-
@.siivet. ja tam "i'm another" słyszałem XD
stxrcrossed_
AUTOR•Wn
I też skupiałbym większą uwagę na talentach dziecka niż na nauce
Owszem, niech się uczy, bo to przydatne, ale niech się nie przemęcza i niech rozwija pasje, bo to pokaże, co będzie chciał robić w przyszłości
(Mam wrażenie że mój mózg jest starszy niż mi się wydaje-)
-Spejs-
@.siivet. zgadzam sie
-Spejs-
@.siivet. byłbyś idealnym rodzicem, aż chciałby być twoim dzieckiem XD
stxrcrossed_
AUTOR•Wn
Po pierwsze, nie wpajałbym czegoś takiego jak "różowy dla dziewczynki, niebieski dla chłopca"
to bez sensu, kolory nie mają płci-
totalnie jestem za ubieraniem dziewczynek w niebieski a chłopców w różowy żeby obalić ten stereotyp
Druga sprawa, co do zabawek, to według mnie dzieciom powinno się najlepiej kupować od początku takie, którymi bawią się obydwie płcie, typu klocki, a potem najwyżej wziąć je do sklepu i niech wybiera
Ale z tym rozpieszczaniem to też bym nie przesadzał
Trzecia rzecz to mit z wróżką zębuszką
dla mnie to jest bezsensowna strata hajsu
lepiej dawać dziecku kasę za drobne prace czy coś, tzw. kieszonkowe
żeby uczyło się odpowiedzialności, i wiedziało, jak wygląda praca – trzeba coś zrobić, by coś dostać
W sumie nie wiem co tu jeszcze dodać-
A, też dla mnie jednym z gorszych sposobów na wychowanie dziecka jest "niech sobie siądzie, weźmie tableta i bajki ogląda, będzie spokój"
Nie powinno się dzieci od małego przyzwyczajać do elektroniki
I OSTATNIE.
Pod żadnym pozorem nie uderzyłbym dzieciaka, nie wiadomo jak niegrzeczny by był
(owszem, jak czasem rozpieszczony gówniak dostanie kopa od losu w cztery litery albo się wywali, to mnie bawi, ale to inna kwestia, to nie są moje dzieci)
A wy jak, zgadzacie się ze mną?
(Moja mała, skromna opinia: jeślibym adoptował, to chłopca:>)
Sadowczak
@.siivet. ja jako mała dziewczynka nigdy nie miałam lalek…
Bawiłam się samochodami
-Spejs-
@.siivet. zgadzam się
Ja niestety nie dostaje kieszonkowego. Hajs jaki dostaje to z urodzin od dziadków i moje 2 stypendia :^ wiem jednak jak wygląda praca i jestem odpowiedzialny