Aya: *patrzy na poniższy wpis*

Lisa: *dumna*

Aya: *wkurw i zadowolenie jednocześnie*

Lisa: *wgap*

Rampo: *nadal obżera się cukierkami*

Aya: *kradnie mu słodycze* RAMPO CO ROBISZ W REALNYM ŚWIECIE? Przecież jesteś z anime.,.

Lisa: *wgap bo nie wie o kogo chodzi*

Kot Ayi: *skacze opętany i wbiega w pianino*

Wszyscy: *wgap*

Ogniste Bóstwo Atlantydy-Tsukyo: *z wrażenia upuszcza filiżankę z herbatą która rozlewa się po Atlantydzie*

Atlantyda: *tonie nie pierwszy już raz*

Inne bóstwa: *wkurw*

Wodne Bóstwo Atlantydy-Alcar: *zaczyna bójkę z Tsukyo*

Atlantydzie bóstwo czasu-Aranis: *daje im po mordach i każe iść do kąta*

Kot Ayi: *przestraszony przez bóstwa wrąbuje się w lodówkę*

LZDHZ(po krótce magiczny lis, więcej mówić nie mogę): *dziabie właściciela i ucieka od kota*

Atlantydzie Demon Azaai: *goni swojego liseła*

Reżyser: *wkurw i kończy próbę*

Ja: *mruga oczami* co tu się odwala?!

Kilka Cennych Minut Waszego Życia: *nieodwracalnie zmarnowane*

Autor: *Aya*

Dobra, muszę napisać ten wpis
I MAM TO GDZIEŚ, ŻE JESTEM ZAWIESZONA!!!

Dobra… Ostatnio mało było informacji odnośnie Animal Team, na które dużo z was czeka. Otóż mam problem w związku z nim, a tak właściwie to dwa. (a tak serio to więcej)

Mianowicie przeczytałam pierwsze części i aż mi się niedobrze robi jak na nie patrzę. Chodzi mi tu o chaotyczny rozwój akcji, brak związania z uniwersum HP i opisy, jakby były robione niedokładnie i na siłę. Poza tym zauważyłam też za szybko rozwijające się wątki miłosne między innymi i osobiście nie podoba mi się to.

Po drugie chodzi także o zakończenie ostatniego rozdziału, po prostu weszłam w nich w ślepy zaułek i nie potrafię wymyślić normalnego zakończenia, żeby nie było to zbyt dziwne, ale też żeby po tym wydarzyło się wszystko, co miało się wydarzyć. Mam nadzieję, że zrozumieliście coś z tego chaosu.

Jest jeszcze jedna rzecz- nie mam pomysłu na akcje zwierząt, po prostu od pewnego czasu nic się u nich nie dzieje. Trudno mi coś wymyślić, poza tym dodałam zwierzakom za dużo ludzkich cech, jak na przykład odczytywanie godzin z zegara, co jest lekko absurdalne i przy okazji śmieszne, że kiedyś wpadłam na podobny pomysł…
Zauważyłam też, że zmieniłam charaktery postaci, przez co stały się bardzo do siebie podobne, co mi się także nie podoba. Uznałam także, że ich relacje są sztywne i wyglądają nieprawdziwie.

Dlatego nie wiem, czy uda mi się jeszcze teraz coś napisać i zastanawiam się, czy nie zawiesić serii, albo wogóle usunąć, choć to nie spotka się z niczyją aprobatą.

Z wielkim dylematem
(czy zabijać, czy nie)
~Nana Hiiragi
(Kto oglądał Munou na Nana- zrozumie)