Hej wam wszystkim!
Jak się pewnie nie domyśleliście, nie jestem Darią a mianowicie jej koleżanką. Daria prosiła mnie bym napisała to za nią, gdyż ona nie jest w stanie. Jak widzicie na profilu jest mała aktywność z jej strony, co spowodowane jest bardzo licznymi problemami w jej życiu, które bądźmy szczerzy… Są poważne i to bardzo. Robimy wszystko by one zniknęły, jednak jesteśmy w kropce. Moim obowiązkiwm jest was poinformować zgodnie z życzeniem Dari. Już od dłuższego czasu jest źle. Wiem o tym ja, @.Wampirzyca. i @Jell, staramy się pomóc jej, ale nie wiemy jak. Dzisiaj jednak, coś może się przełamać, gdyż Daria zostaje wysłana do szpitala by podjąć się leczeniu, gdyż do terminu na marzec, może nie doczekać. Ale pewnie zastanawiacie się o co chodzi, mianowicie chodzi o chorobę… Anoreksje, na którą Daria zachorowała. Ona już od pewnego czasu wymiotuje a jej waga, drastycznie spada w dół. Nie wiadome jest, czy da radę i wygra z chorobą, czy będziemy musili mieć wgląd na najgorsze scenariusze. Cała moja wypowiedź jest uwzględniona. Jak pewnie wiecie o czym mówię, nie wiemy czy Daria… Dożyję, czy nie umrze. Nie chcemy tak rzecz jasna myśleć, bo trzeba być optymistycznie nastawionym. Daria nie wie, czy będzie jeszcze zdolna do pisania opowiadań bądź tworzenia dla was quizów. Ale musicie ją zrozumieć i wasze wsparcie jest dla niej też bardzo ważne. Miejmy nadzieję, że wszystko wróci do normy i Daria wróci tutaj, do nas i zacznie pisać i tworzyć. Nie tracimy wiary, że będzie lepiej, mamy wielką nadzieję. Wy również powinniście, więc czekajcie na jej powrót z cierpliwością! W momencie gdy to piszę, Daria zabiera się do pakowania. Ale wracając do choroby, z dnia na dzień jej waga zmniejsza się o nawet 2 kg. Jest to przerażające, nie tylko szybkość ale też, wielkość tej liczby. Szczerze? Jest źle. Mam nadzieję, że wytłumaczyłam wam już wszystko, co trzeba. Trzymajcie kciuki za Darię! Ma się rozumieć?!
Pozdrawiam!
.Wampirzyca.