TW NASZ DURNY KRAJ!!
To na prawdę przerażające co dzieje się w tym kraju. Minister EDUKACJI popiera przemoc w rodzinie/ wobec dzieci bo: ,,kto kocha naprawdę, ten karci" jak powiedział w artykule ,,Konstytucyjnoprawna ochrona dziecka" 2018 (zdjęcie).
Razem z całą partią PiS poklaskiwał jak debi… Średnio rozwinięty umysłowo osobnik podczas gdy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zacytowała jego słowa na temat tego, iż LGBTQ+ jest nienormalne. Później gdy wspomniała o wzroście skali samobójstwach osób LGBT+ posłowie zaczęli klaskać i wiwatować głośniej (LINK: https://twitter.com/AcademiaM00d/status/1407620573056978944?s=20 )
Mam na prawdę dość, na początku chciałam się kłócić ze wszystkimi ludźmi, którzy pod postami tego dotyczącymi popierali ich genialną partię i broniły samego Czarnka, ale wiecie co? Zbierało mi się na płacz za każdym razem gdy próbowałam. Jestem do granic możliwości wściekła i bezsilna. Bo w tym kraju szybciej zaakceptują np. mój związek z mężczyzną o 30 lat starszym (nie mówię, że to źle, ale mam 15 lat obecnie) niż z inną kobietą, osobą nie cis lub hetero.
Gorsze jest jedynie to, że moja rodzina nie widzi w tym nic złego, jedzie po innych partiach (wszystkie są do d***, przyznaję), ale nigdy, NIGDY, nie powiedzieli nic o PiS. A ja po prostu nie mam siły, bo nikt z mojej rodziny i znajomych rodziny nie wie, że jestem Panseksualna, nie identyfikuję się w 100% jako kobieta i właściwie bliżej mi do kochania kobiet. Chciałabym móc kiedyś powiedzieć mamie dlaczego np. m-word jest obraźliwe, jej żarty są homofobiczne, tranfsfobiczne, queerfobiczne etc. mogą być rasistowskie i seksistowskie bez odpowiedzi ,,w d**** byłaś, gówno widziałaś, jesteś za młoda". Mam swój rozum i ta ich ,,zbytnia poprawność polityczna" to po prostu chwila zastanowienia zanim palniesz coś durnego. It's not that hard guys.
Chcę już skończyć szkołę, wyjechać, móc być z kimś kogo kocham bez bania się, iż ktoś mnie zlinczuje i zmiesza z błotem. Boję się odzywać na niepoprawne odzywki rodziny żeby nic nie wyszło na jaw, ale jeśli dale tak będzie…
Ostatnio na prawdę wyobraziłam sobie realną sytuację, nie jest daleka od rzeczywistości jak narzucają mi MNIE. Gdybym zasugerowała, że lubię dziewczyny, osoby nonbinary, genderfluid itp. babcia powiedziałaby swoim monotonnym wszystkowiedzącym głosem: ,, Nie jesteś lesbijką." :)) Tak, ona wie lepiej, wie lepiej kim jestem ( ta sytuacja nie miała miejsca, ale podobne co do moich poglądów już miały).
Może kiedyś będzie inaczej i moja mama przynajmniej się ogarnie i będzie znowu matką jakiej potrzebuję…
Trzymajcie się i pamiętajcie ***** ***

Co myślicie? Jeszcze dzisiaj chciałxbym wstawić to opowiadanie, ale nie wiem jak wyjdzie, ewentualnie jutro.