Hej, przed chwilą wróciłam ze stadniny!!!
Fajnie było, miałam pół godziny na maneżu grupowo. Bo tu jest mega drogo, zapłaciłam 80 zł za to!!!
No więc najpierw była zbiórka na maneż, pan przydzielał konie, mi przydzielił Hermesa. Poszedł ze mną i innymi do stajni. Warunki słabe, w każdym boksie po 2 konie stały 😣. Pomógł innym i przyszedł do mnie, powiedział że jednak mam Barona (konia który stał w boksie z Hermesem). Jak ja go zobaczyłam to prawie się rozpłakałam🥺😣😭. Był tak wychudzony że w miejscu siodła miał wklęsłe!!! Grzbiet mu strasznie wystawał, zad też miał mega kościsty, żebra mu wystawały… w ogl on i Hermes mieli po 23 lata! 🥺 wtedy przyszła jakaś pani i powiedziała żeby tamtą mniejszą dziewczynkę posadzić na Barona a mnie jednak na Hermesa. Hermes był już trochę grubszy ale i tak mu żebra wystawały… No to musiałam od nowa czyścić konia, pan go osiodłał i poszłam z nim na plac. Wsiadam, w ogl nie ze schodków chociaż były tam obok ale pan mnie podrzucił bo Hermes miał chyba 170 cm w kłębie! No to wsiadłam, pomogli mi dopasować strzemiona i nagle instruktorka mówi że ja prowadzę zastęp. Ja miałam takie „kurde jestem tu pierwszy raz na maneżu i mam prowadzić zastęp 6 koni?!”
Ogl było fajnie, stęp, kłus anglezowany, w półsiadzie… Pani instruktorka ZAMIAST BATA DAŁA MI PATYK!!! 🤯🤯🤯 chociaż i tak w ogl nie był potrzebny bo Hermes ślicznie chodził 💖 w ogl to podczas gdy nasz zastęp jeździł to obok jeździła taka pani i chłopak i oni tak zaawansowani byli🤩🤩🤩. Galopowali, mega szybko, robili lotne zmiany nogi, mega małe wolty, chyba nawet przez chwilę cwałowali 🤩🤩🤩. Pięknie to wyglądało, mieli na pewno młodsze i bardziej zadbane konie… 🐴
Ogl lekcja była fajna. Chyba jutro też tam pójdziemy😁
Chociaż warunkami jestem załamana, oni nawet nam przyczepiali wodze do paska przy siodle 🤯 a zamiast czapraków mieli koce?!

Ogl wrażenie: Nawet fajnie, ale warunki dla koni słabe…