Hey!
Żeby nikt nie miał do mnie pretensji, postaram się przedstawić twoje błędy w łagodniejszy sposób. Może to coś ci uświadomi.
Po pierwsze, błędy językowe. Na każdym kroku w twoich opowiadaniach spotkałam błędy. Nie musisz pisać tekstu od razu w okienku sQ, możesz to robić w poczcie czy nawet we wspomnianym we wcześniejszych wpisach Wordzie. Możesz też zajrzeć do internetowego słownika języka polskiego albo poprosić kogoś o sprawdzenie błędów.
Po drugie, kanon. Jeżeli piszesz opowiadania na postawie filmu/książki/komiksu, powinnaś zwrócić uwagę na charakter postaci. Nie można od tak zrobić z milczącej postaci osobę gadatliwą jak anonimowe plotkary na forach internetowych. Jeżeli nie znasz dobrze danej postaci, możesz poprosić o pomoc. Nikt cię nie wyzwie, nikt nie będzie cię popędzał z pisaniem.
Po trzecie, fabuła. Twoje opowiadania skupiają się w większości na miłości. Tu najczęściej popełniasz błędy. Spróbuj poszukać, jak zachowują się osoby zakochane, to nie jest trudne.
Kolejne, walka. Natrafiłam się na opis walki, który mnie niezbyt zadowolił. Za dużo ogólników, zdania za długie. Jeżeli opisujesz dynamiczne sceny, używaj krótkich zdań.
Interpunkcja. Daje nam wskazówkę, gdzie możemy wziąć oddech, oraz oddziela zdania składowe. Jak twoim zdaniem brzmiałoby zdanie wielokrotnie złożone bez przecinków? Trochę za szybko, prawda?
Jaka jest różnica pomiędzy hejtem a krytyką?
Zobaczmy, co o krytyce mówi Wikipedia: „W mowie potocznej wyraz krytyka oznacza zwykle wystąpienie (słowne lub pisemne) przeciwko jakiemuś zjawisku, osobie, faktowi lub sposobowi rozwiązania problemu i jest powiązane z negatywną oceną tych faktów. W skrajnej postaci może też być synonimem tzw. nagonki.”. Łatwe, nieprawdaż? To co to hejt? Hejt to umieszczanie w internecie obraźliwych i nienawistnych wpisów o kimś (rzadziej o czymś); słowo potoczne, nacechowane negatywnie.
@Verasquie i @_WinterSoldier_ chcą ci pomóc, żebyś nie skończyła jak inne ałtorki. Chcą ci uświadomić, jakie błędy popełniasz. Nie wyzywaj ich niepotrzebnie, w ten sposób sama się pogrążasz. Spróbuj zacząć od nowa. Bądź lepsza niż teraz jesteś. Ja na to z pewnością nie wpłynę, ale mogę ci pomóc. Od tego ma się innych. Oni ci pomogą i wskażą właściwą ścieżkę. Nie są tacy źli jak ich malują.
To tyle z mojej strony.
Pozdrawiam,
CrystalHeart.