Dzień dobry Państwu!

Aż głupio pisać mi po tak długim czasie nie dodawania niczego, jednak mam nadzieję, że dacie radę mi to jakoś wybaczyć i będziecie cierpliwie czekać na moje literackie Himalaje (ewentualnie można je odwrócić, to wyjdzie jakieś 9000 na minusie, także akurat mój poziom). Ogólnie planowałam, żeby 24 część pojawiła się pod koniec września, ale jak sami widzicie, coś mi nie pykło. A nawet bardzo nie pykło. Szkoła mnie zmasakrowała, a takie dwa tygodnie kucia, co ostatnio miałam, to chyba wystarczy mi tego na następne dwa lata. Już pominę fakt, że nie mam przez to życia, bo za długo by się tu rozpisywać.
Przepraszam, przepraszam, przepraszam.

I nominacja od -Blossy- :
1. Jak myślisz, masz pecha?
Czasami mam wrażenie, że mnie prześladuje, ale częściej jednak znajduje sobie inne ofiary, które nie są mną.
2. Co dzisiaj robiłaś?
W zasadzie to nic, spałam do 9, trochę ogarnęłam życie, uczę się na geografię 36 R Z E K, i piekę czekoladowo-waniliowe ciasto a la sernik.
3. Wierzysz w przesądy?
Raczej nie.
4. Boisz się piątku trzynastego?
Dzień jak co dzień.
5. Co będziesz jutro robić?
Iść do szkoły. Fajnie.

Ogólnie mam jeszcze do was pytanie, które nurtuje mnie od dłuższego czasu: jeżeli byście mieli mnie przydzielić do domu w Hogwarcie, to jaki to był by dom?
Odpowiedzi i krótkie wyjaśnienia mile widziane. XD

Życzę miłego dnia!

Em, dobry wieczór?
Nie będę robić z tego wpisu tasiemca, więc krótko i na temat.
NIE, NIE WIEM, KIEDY KOLEJNA CZĘŚĆ CZEGOKOLWIEK.
(nie odbierajcie tego źle, po prostu ma być widoczne, na nikogo nie krzyczę)
Ten rok jest dla mnie ważnym rokiem. Egzaminy gimnazjalne i te sprawy, więc proszę o wyrozumiałość. Części będą dodawane wtedy, kiedy je napiszę i wtedy, kiedy uznam, że są dobre, bo nie będę wstawiała chłamu, którego będę się później wstydzić. Serio muszę poświęcić czas nauce, bo chcę mieć później dobre wyniki i dostać się do dobrego liceum, a to jest dla mnie pierwszorzędną sprawą. Opowiadanie trafia na zdecydowanie niższą pozycję.
Także no. To tyle. Raczej rzadko będą wpisy, ale ja raczej będę codziennie, żeby ogarnąć powiadomienia i może coś trochę dopisać.
Miłego wieczoru wszystkim.

Ej, chcecie jakąś miniaturkę sevmione, bo dokopałam się do bloga, gdzie pisałam coś ponad rok temu?