Wiecie co jest śmieszne? Że dłużej zajmuje mi szukanie zdjęć do quizów niż ich pisanie. Tylko ja tak mam?
Swoją drogą, 21 część się pisze, mam nadzieję, że wstawię ją w niedzielę. Teraz już w szkole luz, pasek na świadectwie będzie, rodzice zadowoleni z ocen. Planuję bardziej ogarnąć ten profil i w ogóle wszystko, częściej coś wstawiać oraz bardziej się starać, żeby ogół był coraz lepszy.
Z innej beczki – w lipcu raczej za dużo nie wstawię, bo wyjazdy, obozy i inne takie rzeczy, ale w sierpniu postaram się coś zdziałać. Ewentualnie walnę spojlery w ramach zadośćuczynienia.
*nienawidzę pisać z telefonu*
Miłego popołudnia :)

Dobry Wieczór Państwu!
Od jakichś dwóch tygodni nie dawałam znaku życia i w sumie nie czułam się z tym tak źle. Poumieszczałam wpisy w klatkach i teraz będą dodawane jedynie (no, może w większości) za pilną potrzebą. Na początek rzućmy garścią faktów:
– namber łan – z pisaniem dziewiętnastej części idzie mi gorzej niż sądziłam. Mam jedną czwartą tego co chcę napisać? Może jedną piątą? W każdym razie pytanie, które powinnam zadać już wcześniej: Drodzy Obserwatorzy, chcecie krótsze części, ale pojawiające się częściej, czy dłuższe, na które będzie trzeba trochę poczekać? (Chociaż nie wiem czy to pytanie ma większy sens, bo pewnie i tak będę robić wszystko po swojemu)
– namber tu – Zastanawiam się nad stworzeniem kolejnego quizu z jakąś postacią z HP. Rozważałam Moody’ego. A może macie inne propozycje?
– namber thri/fri/tri – jakoś tak przypadkiem moje paluszki zawędrowały do opcji dodawania kolejnego opowiadania i tak przypadkiem rozpoczęłam pisać kolejnego łan szota. Posiedzę pewnie nad nim dłużej i na pewno będzie dłuższy niż to coś, co pojawiło się na moim profilu jakiś czas temu (pożal się Boże). Będzie cukier, będzie fluff, będzie angst i wszystko, co jest z tym związane, bądź minimalnie zbliżone. Także przed przeczytaniem tego upewniłabym się, czy na pewno nie mam cukrzycy i odstawiła cukier tydzień wcześniej. Bądźmy zapobiegliwi.

Także dobranoc.
(Tak, muszę się nauczyć dodawać wpisy o normalnych porach…)

Jest 19 część. Uznajcie to za opublikowany szkic. Błędy i moje niedopatrzenia zostaną poprawione jutro.
Dobranoc.

I przepraszam osoby, którym nie odpisałam w poprzednim wpisie. Szczerze mówiąc, nie miałam kiedy, ani nie miałam jeszcze bardziej kiedy.