Z niewiadomych dla mnie przyczyny szybciej pisze opowiadania na kartkach w zeszycie podczas lekcji niż na laptopie w domu. I do tego te, które pisze w zeszycie wychodzą mi lepiej. 😂😂

Poraz kolejny idę sama do kina… serio musze sobie znaleźć jakiś przyjaciół. Ale olać ich, grunt, że idę na Thora:D Pomińmy również fakt, że po niemiecku i że znów zrozumiem tylko 3/4 filmu ale grunt, że będę mogła wpleść niektóre rzeczy do TLG :D

Wybaczcie mi, że tak długo nic nie wstawiam, ale miałam trzy tygodnie praktyk w między czasie popsuł mi się telefon i do tego mam przeprowadzkę przez co nie mam internetu, czasu ale mam dużo weny i jak tylko w piątek podłącza mi internet biorę się ostro za pisanie. Obiecuje, że to czekanie wynagrodze wam trzy częściowym maratonem z The Last Guardian’a, jedną częścią Nielegalnego Życia oraz możliwe, że pierwszą częścią serii o Assassynach o nazwie Devil of London.