Ejjj
Znacie Króla Lwa, nie?
W drugiej części poznajemy cudowną historię Kovu oraz Kiary i wszystko super, tylko… Tak jakby ojcem Kovu jest Skaza, który był z kolei wujkiem Simby – ojca Kiary. Więc… tak jakby Kiara wyszła za stryjecznego kuzyna? Czy tylko mnie się wydaje, że coś z tym jest nie w porządku😅?

Hej, Kochani!

🌺Jak chumorki? Cieszcie się jeszcze ostatnimi chwilami weekendu, czy już żyjecie szkołą?

🌺Wróciłam wczoraj z Londynu i nawet jakoś składnie to opisałam, ale niestety usunełam wpis🙈, heh. W skrócie: sam Londyn przypomina w 2/5 Tokio w 2/5 Nowy Jork i tylko w 1/5 stolicę Anglii. Dosłownie dwa metry od starych zabytków stoją masy szklanych wieżowców, nikt nie zwraca uwagi na czerwone światło plus roi się od śmieci. Za to ludzie są przemili! Każdy: przechodnie, sprzedawcy itd nie łapią na Ciebie z pod oka, tylko się uśmiechają! No i miałam okazję przejechać się czerwonym busem😎
A "Hamilton"? Kochani, nwm czy ja jestem wgl w stanie Wam go opisać, heh. Sama scenografia to tam majstersztyk! Płakałam czterokrotnie, a każde mrugnięcie wydawało mi się taką stratą… na pewno nigdy nie zapomnę tych świetnie dopasowanych głosów oraz cudownych aktorów. Artysta grający Hamiltona był prawie tak dobry, co sam Manuel Miranda!

🌺Lubicie, gdy w książkach pojawiają się postacie, które bohaterowie znają, a Wy nie i trzeba domyślić się samemu kim są dla bohaterów (przynajmniej na początku)?

Ja zdecydowanie nienawidzę…. :)

🌺Powodzenia jutro!
Charlottka:)