Hejo!
Co tam u was?

→ Pierwsze pytanie: Chcielibyście "bitwę piosenek"? Koniecznie napiszcie! :)

(Nie musicie czytać tego na dole, ale odpowidzcie na pytanie! :)

— Relacja z dzisiejszego treningu (konnego) —

Ogólnie miałam trzytygodniową przerwę, bo święta i w ogóle. Jednak mam wrażenie, że nie miałam jakiś problemów z kondycją, czy że czegoś zapomniałam.
Pod niektórymi względami jest nawet nieco lepiej.
A co do konia to… Arab, zawsze będzie arabem 😅 Jak ktoś jeszcze nie wie, to jestem na poziomie samodzielnego kłusa.
Jechałam sobie po przekątnej (hali) kłusem, a Wat (tak się nazywa koń na którym miałam trening) nagle galopem prosto w ścianę. No i jak się skończyło? Na ziemi 😂 nie było to nic poważnego, bo bardziej to można nazwać zwykłym zejściem z konia, ale straciłam równowagę więc wylądowałam na siedząco 😅. Reszta treningu gites, po za tym, że miał focha i nie chciał mi skręcić w prawo między pachołki.

Troszkę się rozpisałam, sorka 😅

Miłego!💙