
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Sowiasta
AUTOR•Piątek. 25 Czerwca 2021 roku. Dokładnie wtedy ją straciłam…
Sowiasta
AUTOR•,,Życie zmusza mnie do życia…"
~Sowie Pióro
Bloody.
@Sowie.Pioro heh
Sowiasta
AUTOR•Nikt nie lubi powrotu do szkoły… A ja szczególnie… Za każdym razem wracam do szkoły , pewna nadzieji że znowu zobaczė przyjaciółkę , że opowiemy sobie jak spędziłyśmy wakacje… I za każdym razem gdy przechodzę próg , jej tam nie ma….
.green._.apple.
…
Bloody.
@Sowie.Pioro 😟
Sowiasta
AUTOR•Czy on mnie w ogóle lubi ? Cy tylko mi zależy ? Staram się ze wszystkich sił… Ale nie potragię….
Znałam miłą dobroduszną dziewczynkę , która lubiła kotki i delfinki…pokemony… Wspólne zabawy… Była bardzo uzdolniona artystycznie… Znałam ją na wylot , zawsze wiedziałam co czuje… A teraz ? Teraz jest chłopak którego w ogóle nie znam ! Nie wiem nawet jak ma na imię…nie potrafię już mu czytać w myślach jak kiedyś… Nie potrafię z nim pisać… To… To nie jest ta osoba której poświęciłam całe moje życie ! To nie jemu oddałam każdą przepłakaną noc… Każdą chwilę zwątpienia… 3 lata tęsknoty…wciąż szukam przyjaciółki z dawnych lat… Ale… Ale jej tu nie ma…pozostała jedynie w pamięci…już nigdy jej nie znajdę………………………………
Sowiasta
• AUTOR@.green._.apple. Gdybym wiedziała kim jestem… To wszystko przez tych fałszywych ludzi ! Zapomniałam… A teraz kopjuję charaktery innych… Ugh jak ja nienawidzę ludzi ! Tylko zwierzętom można zaufać…
Sowiasta
• AUTOR@.green._.apple. Co jest nie tak ? Nie potrafię rozczytać twojego charakteru i emocji… Dziwne… Zawsze potrafię to wyczytać… Dlaczego nie mogę tego zrobić ?
Sowiasta
AUTOR•Czasami zastanawiam się… Czy jest sens dalej ciągnąć rę paranoję ? Nie łatwiej skończyć z tym wszystkim raz na zawsze ? Lecz myśl o dawnej przyjaciółce mnie powstrzymuje , lecz nie tym razem… Zrozumiałam że jej już nie ma i nigdy nie wróci… Zamiast niej jest inny człowiek którego w ogóle nie znam… Oddałam swoje życie przyjaciółce… Dziś okazuje się że jej już nie ma i osoba podająca się za nią jest całkiem inna… To nie jemu oddałam każdą chwilę , przepłakane noce , załamki… Ja nie wiem już co mam robić. Prubuję z tym skończyć , ale nie potrafię… Może faktycznie powinnam to zrobić ? Byłoby mi o wiele łatwiej , wszystkie bóle i cierpienia skończyłyby się…