
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



deviltown
AUTOR•czy wy też tak macie, że zasypiacie w ciągu dnia i się budzicie, nie wiedząc, czy minęło tylko kilka godzin, czy to już jest rano?
:^
.honeymoon.
@owcaelzbieta Aż za często☹
t...y
ta, czasem
deviltown
AUTOR•właśnie udało mi się określić moje życie jednym uczuciem (przepraszam za nazwę po angielsku, nie wiem, jak to brzmi po polsku)
monachopsis
idę zemdleć, dobranoc
deviltown
• AUTOR@reflection jest too wtedy, kiedy grupa osób, z którymi rozmawiasz/ogólnie przebywasz w pobliżu traktują cię jako część tej grupy, ale ty nadal czujesz, że tam nie należysz
ogólnie uczucie nieprzynależności do żadnego miejsca, w którym się jest :^
t...y
@owcaelzbieta ojej
trochę to znam
deviltown
AUTOR•cześ, cześ rzeszen
uznałam, że może już nie śpicie, więc piszę
62 dni do wakacji
`leggens gości już na moim profilowym, więc to oznacza tyle: udało się
teraz zostały mi strzały :>
`zastanawiam się, czy nie zmienić nazwę dziennika z łucznictwa z ,,dziennik nielegalnej działalności łuczniczej” na ,,nielegalne łucznictwo w czasach zarazy”
która nazwa się wam bardziej podoba? :^
`a co u was? jak się macie dzisiaj?
`wczoraj głowę miałam przepełnioną planami i udało mi się zapomnieć o ,,they’re taking the hobbits to isengard”, ale dzisiaj od rana oczywiście od nowa
j a p i e r n i c z ę >:[[
`muszę zrobić dzisiaj miniaturkę do nowego os’a i pewnie do 22 wleci na główne konto :>
`potem może zrobię jakąś nominkę, ale mi się nie chce, huehue
`ogólnie jeśli ktoś jest ciekaw moich nielegalnych działalności łucznickich, to zapraszam do poprzedniego wpisu, ale nu
nu
to tyle na razie, joł
~ja
xmeile
@owcaelzbieta
▪️To super
▪️Obie rzeczy są świetne
▪️Zapowiada się dobry dzień
▪️Hah
▪️Super
▪️Znam to
▪️Widziałam
deviltown
AUTOR•dziennik nielegalnej działalności łuczniczej
dzień 1, ranek
wstałam o 5:00, zeszłam do kuchni i byłabym już wyszła, lecz mój brat również postanowił rano wstać, więc dopiero o ok 5:30 wyszłam robić łuk. półtora godziny dało mi czas na zrobienie łuku z cięciwą, teraz musiałam już wrócić z obawą, że moi rodzice mogli już wstać. ogólnie wybieranie dobrego ,,drewna” było łatwiejsze, niż myślałam, no, może dlatego, że trafiłam akurat na takie dobre sorty :>
z cięciwą miałam mały problem, bo owinięcie nici dratwą (czytaj: w miarę grubym sznurkiem, który znalazłam w jakimś pudełku) zajęło mi zdecydowanie więcej, niż planowałam, ale w końcu w miarę wyszło.
zostawiłam łuk tam, gdzie raczej nikt go nie znajdzie, prócz mnie oczywiście huehue.
strzał jeszcze nie mam, byłoby ryzykowne zostawanie na dworze na tak długo, bo w tym czasie ktoś mógłby już mnie nakryć, więc zrobię to wieczorem albo po południu, jeśli nikogo wtedy nie będzie na dworze.
jeśli ktoś będzie miał zamiar wyjść i grzebać w ogródku, to będę raczej zmuszona do przeniesienia łuku do mojego pokoju pod łóżko, czego jednak powodzenie graniczy z cudem, więc jestem trochę zagrożona :^
xmeile
@owcaelzbieta jesteś nie źle zdeterminowana, powodzenia w dalszym kryciu Twojego łuku
deviltown
• AUTOR@_Luna dzięku :>>
deviltown
AUTOR•wyjdę teraz na najbardziej nieodpowiedzialną osobę na świecie, aleee
moi rodzice powiedzieli, że na razie, kiedy nie ma mnie kto instruować, łuku nie mogę sobie kupić. i powiedziałam, że rozumiem, bo tak po części jest, ale no kurczę, ludzie najpierw mówią: ,,tak, tak, spoko pomysł” a potem nagle jeb i nie będzie
więc co mój przygłupawy umysł wymyślił?
mam dużo w miarę giętkich patyków mojego wzorostu albo dłuższych na dworze, aby zrobić łuk, mam raczej coś, z czego zrobię cięciwę oraz mam raczej coś, z czego zrobię strzały
i się będę jakoś uczyć, próbując zostać niezauważona
przepraszam, ale jeśli mam jakiś cel, to go osiągnę :^
także ten, jeśli jutro napiszę, że nie mam oka albo przez dłuższy czas nie napiszę nic, to znaczy, że coś poszło nie tak
chociaż może da się pisać z zaświatów :>
i takim właśnie akcentem, pokazującym, czemu zawsze trafia mi się na pottermore gryffindor, kończę na dzisiaj wpisy o tutaj i idę szukać informacji, z czego robi się cięciwę
jak mi się uda, to ustawię sobie legolasa na prov huehuehuehue
chociaż wtedy będę bardziej faboulous od tego gościa zdecydowanie
on może mi pięty lizać jak chce
ok, tu się zrobiło dziwnie xD
joooooooooooooooł
~najgłupszaoraznajbardziejzdeterminowanaosobanacałymświecie
xmeile
@owcaelzbieta fajny pomysł, ale nie zabij się
deviltown
• AUTOR@_Luna postaram się :^