
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Bon_dark_Bon
AUTOR•Przepraszam was, ale dziś nie wrzucę nowej serii, ponieważ miałam mały poślizg z czasem, ale jutro spodziewajcie się jej o 18:00.
~Bon_dark_Bon~
Bon_dark_Bon
AUTOR•Hej!
Z tego powodu, że już w środę zaczynam nową serię Seven Mornings After postanowiłam trochę przygrzać atmosferę i dać wam mały fragment:
,,-A co to się stało, że Sutton się do ciebie odezwała?- zapytała i nareszcie odwróciła wzrok od Ramsaya, który postanowił tym razem porzucać talerzami wypełnionymi po same brzegi sałatką ziemniaczaną i krwistymi stekami w kelnerów. Cóż punkt dla ciebie Gordon, ja nie wymyśliłam talerzowego zbijaka! Czyli co, 68:66 dla ciebie? A żebyś się nie zdziwił. Blondynka spojrzała na mnie pytającym wzrokiem. Wiedziała, że bawię się w tą grę z Ramsayem, nie angażowała się w nią zbytnio, ale wiem, że skrycie kibicuje temu Kuchcikowi.
-A. Podobno się stęskniła. B. Gordon wygrywa dwoma punktami- po twarzy Magerry przebłysnął uśmiech. Czuje w kościach, że moja przyjaciółka mentalnie tańczy swój taniec radości nad płomieniem wygranej Kuchcika. Z przyzwyczajenia zerknęłam na zegar powieszony po prawej stronie ściany, sąsiadował z naszą kupioną na wyprzedaży garażowej plazmówką. Była dokładnie 10:30, tą porę poranka lubię najbardziej i dodatkowo zbieram bonusowe 10 punktów do mojej gry z Gordonem. ”
Każdego 1, każdego miesiąca o godzinie 18:00 będzie nowa część. Zapraszam was serdecznie i do środy 😘
~Bon_dark_Bon~
Bon_dark_Bon
AUTOR•Zauważyłam, że jak piszę tak wpis sama od siebie to jest smutne, sztuczne i ogólnie do niczego.
To takie moje oświadczenie. Ponieważ przemyśłałam sobie wiele rzeczy na swój temat i uznałam, że na siłę próbuje tutaj być miła, tak w rzeczywistości nie wiem czy nawet nie życzylibyśmy mi śmierci, ponieważ jestem nieprzyjemną osobą. Wiele na swój temat wam ukazuje, a jednak uznałam, że nie przyjmę już żadnych nominacji, proszę was, żebyście uszanowali moją decyzję. Chcę wam być znana jako Gabi (lub jak kto woli Bon_drak_Bon) nie chcę nic więcej ujawniać. Tak więc za każde dotychczasowe nominację dziękuje, a następne poprostu nie będę robić. Dziękuję, jeżeli dotrwałeś do tego momentu.
Jeżeli chodzi o nową serię, pierwszą część wrzucam już 1 listopada o 18:00, więc mam nadzieję, że wpadniecie i rzucicie okiem.
Bon_dark_Bon
I.N.N.A
@Bon_dark_Bon Rozumiem, że nie chcesz nic o sobie ujawniać. Raczej większośc tutaj woli być anonimowa ;)
Katherine_
@Bon_dark_Bon Rozumiem i już nie będę Cię nominowała 😊
Bon_dark_Bon
AUTOR•Jak tam poniedziałek? U mnie na początku błędnik nawalił i kilka razy na wf wszystko się dla mnie zakręciło, ale tak to było spoko. Czy w waszej klasie szykujecie już coś na dzień chłopaka? W mojej klasie jedziemy 3 do Łodzi, a w ten czwartek mamy dyskotekę. Mam nadzieję, że nawet jeżeli mieliście zły poniedziałek, to jutro będzie o wiele lepszy dzień. 😘😘
~Bon_dark_Bon~
Bon_dark_Bon
• AUTOR@Katherine_ słabo
Katherine_
@Bon_dark_Bon Ojoj, przykro mi 😔
Bon_dark_Bon
AUTOR•Kochani potrzebuje waszej pomocy!
Kilka dni temu (we wtorek) siedzimy na schodach w szkole we trzy (ja, moja bff i przyjaciółka) Ania (tak będę nazywać bff, bo tak jest mi łatwiej) pisała z takim jednym chłopakiem przez telefon, mimo, że siedział obok nas, tak z 10 metrów. I nagle do nas podszedł. Kasia (przyjaciółka, nie bff) słucha muzyki przez słuchwaki na fulla, ja siedzę na samym końcu i nic nie słyszę,a Ania siedzi przy samym brzegu. I nagle ten chłopak coś do niej mówi, ja nic nie słyszałam, Kasia nic nie słyszała (no bo jak w słuchawkach?) a Ania jak się okazało też go nie słuchała. I nagle szturcham ją, że podszedł (bo co, jak co go zauważyłam) i mówię, że coś do niej mówił, ale nie usłyszałam, Kasi nawet nie pytałyśmy bo nawet zamknęła oczy. Ania wstaję i wrzeszczy na mnie żebym się do niej nie odzywała, bo on teraz nie powie jej tego drugi raz. Nie odzywała się do mnie przez cały dzień, wieczorem zaczęłam do niej pisać o co jej chodzi, ale Ania odpisała do mnie tylko to, że jestem córeczką tatusia i księżniczką obrażoną na cały świat. Nie odzywa się do mnie od tego czasu. Co mam robić? Mam nadzieję, że zrozumieliśmy ten chaotyczny wpis i mi trochę poradzicie.
~Bon_dark_Bon~
Katherine_
@Bon_dark_Bon Moim zdaniem powinnaś dać jej ochłonąć, jest teraz wściekła, a później powinna wytłumaczyć ci dlaczego. Jeśli jednak to się nie stanie, to znaczy, że nie była ciebie warta i na ciebie nie zasługiwała. Jednak możesz po jakichś dwóch dniach spróbować z nią porozmawiać. Nigdy nie miałam takiej sytuacji, ale myślę, że ja właśnie tak bym zrobiła. Czyli po dwóch dniach z nią porozmawiała, a jeśli dalej będzie zła nie wiadomo za co, to strałabym się o niej zapomnieć, tłumacząc sobie, że nie była mnie warta. Przynajmniej mam taką nadzieję, że by tak było. Ale nie martw się! Jesteś wspaniałą osobą i świetną przyjaciółką 💖💞, jeśli nie będzie chciała z tobą rozmawiać, to nie jest ciebie warta. Przepraszam, że nie napisałam wcześniej, ale wyłączyłam już komputer.
Mam nadzieje, że się wszystko poukłada ❤💝
Bon_dark_Bon
• AUTOR@Katherine_ dziękuję, bardzo takie komentarze podnoszą na duchu 😘