Hej Kryształki!

Co tam?

Inni: *szykują „pranki” i dodają wpisy typu „usuwam się”*
Ja: Błagam was nauczyciele, niech ten nawał zadań, który dzis nam wysłaliscie, był tylko żartem😐

Moja rodzina nabiera siebie nawzajem, a ja usiłuje nie zgubić się w notatkach z polskiego i dobrze napisac plan lekcji po niemiecku.

Czy tylko mnie irytują te wszystkie ogłoszenia gwazd: „Zostańcie w domu, to czas dla was, zróbcie coś, na co do tej pory nie mieliscie czasu!”. Tymczasem ja nie mam czasu nawet na rzeczy, które wcześniej normalnie robiłam😐

Ale co tam, nie marudźmy

*właśnie prawie zeszlam na zawał przez pisk wydany przez moje słuchawki. Czemu one nie potrafą jakos delikatniej dać mi do zrozumienia, ze się rozładowują?!*

Wracając, niby tam skrobię jakies opo, ale nie będę się nad tym rozwodzić. Na quizy nie mam na razie pomysłu.

Tyle
~Liv

Tymczasem nasza pani z plastyki: (to boli)(i kij że w klasie nie mamy żadnej Julii)

Dobry wieczór

Znacie to uczucie, kiedy wasz mózg nie może się zdecydować, czy nucić „Smelly cat” czy „Meluzynę”?😂

Sto punktów dla tego, kto powie mi (bez sprawdzania, o ile to możliwe😂), z jakiego filmu/serialu pochodzą te piosenki?

Ogólnie to pewnie każdy już śpi, więc nie przeszkadzam.
~Livvy