MIAŁAM ODEJŚĆ Z SQ, ALE ZMUSILIŚCIE MNIE DO TEGO
#NieZabijajmyAnnie

Witajcie.
Jest to oficjalnie moja ostatnia wypowiedź na SQ. Przedstawię wam tutaj mój punkt widzenia na sprawę z Invented.
Tak jak przewidywałam, Pola dodała wpis, w którym tłumaczy swoją winę. Widać pod nim, jak niewyrównana była ta kłótnia. Jeśli widział*ś quiz Bzium, było pod nim dużo komentarzy popierających stronę invented. A pod wpisem? Żadnego nie znalazłam. Zapytasz, o czym to świadczy?
Strona, po której ja jestem, to strona użytkowniczki Bzium. Tak było od samego początku kłótni, od konta amour. Pola napisała, że Bzium i jej banda obrażała ją i to przez to się usunęła. Hę? Wejdźmy na jej profil… Och, cóż za niespodzianka! Jedyne, co pisaliśmy, to słowa typu ,,Jeśli szukasz uwagi, spróbuj zdobyć ją w inny sposób". Dlaczego to robiliśmy? Ponieważ, kiedy dalej przeglądamy profil, zauważymy, że te ,,depreszyn mud" zdarzały się co drugi dzień i przepraszam cię bardzo, Polu, ale to się już nazywa szukaniem atencji. Nie przypominam sobie żadnego wyzywania.
Jeśli chodzi o sprawę z włamaniem na konto Lutylle – nikt nie mógł być do końca pewny, kto mówi prawdę – ani invented, ani my. Nie wiem więc, co mogłabym o tym powiedzieć.
Tak szczerze? Nie chce mi się tłumaczyć wszystkich wątków tej sprawy, bo wiem, że większość i tak mi nie uwierzy. Walka z amour z naszej strony wygląda jak walka oddziału z ogromną armią pod przywódctwem invented. Na dzisiejszym SQ nie liczą się argumenty, ale ilość zwolenników i popularność.

Określmy to jednym zdaniem – zrobiło się toksycznie. I to bardzo. Dlatego właśnie zostawiam tą stronę samą sobie i mam nadzieję, że nie będę musiała tu wracać. Miłego dnia!

PS. Polu, jeśli to czytasz, to gratuluję zdolności do manipulacji ludźmi :)