Hejkaaaa 🙈
Co tam u was?? Piszcie, chętnie poczytam 😻
W poniedziałek wieczorem wyjeżdżam na Chorwacje, na tydzień, więcccccc także nie wiem czy uda mi się jakikolwiek wpis wstawić, lecz jak wrócę, poprzesyłam wam kilka zdjęć, jeśli będę jakieś miała ładne, hahah.
Dzisiak muszę jecha nie do cioci na działkę, bo ma imieniny, więc błagam, módlcie się za mnie żebym wytrzymała tam z moim kuzynem, bo przysięgam, to diabeł wcielony. A ja po tym jak w tym tygodniu miałam niespodziankę w postaci mojego młodszego kuzyna i chrzestnego, którzy przyjechali na cztery dni…. Mam dość dzieci, okej? Nigdy nie lubiłam, teraz nienawidze A SZCZEGÓLNIE W TE WAKACJE DZIAŁAJĄ MI NA NERWY….
Jestem w trakcie oglądania kdramy "It's okay to not be okay". Jeśli ktoś tutaj ogląda kdramy, piszcie, z chęcią poplotkuje o tym, wymienimy się tytułami do oglądnięcia czy coś xD. Drama dostarcza mi tyle emocji na raz że to aż śmieszne. Dosłownie nerwica, zawały serca, szoki, płacz, śmiech…. I mean dramy to stan umysłu.
Główna bohaterka jest przepiękna 😭 o mój boże, ma serio jest cudowna, tylko że jest trochę walnięta na mózg, ale z czasem się dowiedziałam że to przez jej dzieciństwo. Czasem mega strasznie creepy momenty, i można dostać laga mózgu, ale i tak polecam, serio, serio fajna
A u was? Nowe osiągnięcia? W życiu codziennym jakieś ciekawe wydarzenia, plany? Opowiadać!😍
Miłej soboty!
~Bellunia😘

Cześć…
Ehm, no tak, spóźniłam się troszkę. Moja zapominalskość idealnie pomieszała się z lekkim podekscytowaniem wakacyjnym i odrobiną zamieszania.
Szczerze trochę się denerwuje, więc będę pisała pewnie bez sensu… Nie wiem od czego zacząć.
Po pierwsze przepraszam za spóźnienie o już prawie pół miesiąca czasu od zakończenia roku szkolnego, choć miałam wrócić zaraz po zakończeniu wakacji. Jednak, musiałam dać sobie trochę czasu na zmianę tego trybu z szkolnych pasm stresów do większego luzu xD.
Po drugie, przepraszam za porę, o której to pisze, lecz rozmowa z moją psiapsi troszkę mnie nakręciła by w końcu zacząć to co zapowiedziałam
Po trzecie, niestety, to że wracam, nie oznacza że wracam na stałe/na zawsze. Nie będę także bardzo aktywna. Są różne powody między innymi wyjazdy, moja jakże już dobrze wam znana zapominalskość, oraz ograniczenie czasowe na telefonie poprzez family linka ( tak, dalej nie pozbyłam się tego gówienka ) no i oczywiście życie prywatne, każdy to zna.
Po czwarte, nawiązując do poprzedniego punktu, na razie chyba nie spodziewajcie się większej aktywności typu od razu opowiadania lub quizy, ale także niestety częste wpisy. Nawiązując do WCZEŚNIEJSZEGO WPISU (możecie sobie przeczytać), zmieniłam się okropnie, więc informacji wam tak na jeden strzał wszystkich w jednym wpisie oczywiście nie dostarczę, ale postaram się stopniowo i powoli zacząć się tu … Z powrotem zadomawiać??? Chryste, mój polski to porażka lol.
W każdym razie, to jest oficjalny wpis dzięki któremu wchodzę w nową "erę" mojego już jakże pochrzanionego konta 😘
Witam z powrotem moje skarby!
– …..?
(Cholera, muszę wymyśleć jak będę się podpisywać… tyle rzeczy do nadrobienia…..💀)