Hejka 🧡

Wczoraj zmieniłam wystrój, obecny jest bardzo dziwny. Przewiduję, że krótko go będę miała (a avatar na pewno do zmiany. Ustawiłam taki, bo nie miałam czasu, aby szukać następnego) ale wczoraj poczułam nieznany mi dotąd klimat i wręcz musiałam to zrobić. Zresztą tamten był zbyt pozytywny, nie pasował do mnie, hah. I przede wszystkim nudny, gdyż często ustawiam takie wystroje, dlatego spodziewajcie się, że dla odmiany będę kombinować z czymś nietypowym, lecz niekoniecznie ładnym. Nie chcę, aby wystrój zachwycał swoim pięknem, głównym zamysłem jest to, aby mnie intrygował.

Przepraszam, że w weekend żaden quiz się nie pojawił. Szczerym wytłumaczeniem jest fakt, że zwyczajnie nie znalazłam odpowiedniej ilości czasu, a tworzenie quizu zabiera go dostatecznie dużo, aby nie nadążyć z nauką. (Co nie oznacza, że wyrobiłam się. Wręcz przeciwnie, jest tego tak wiele, że mam ochotę poddać się na starcie) A Wy jak sobie radzicie? Nauczyciele spieszą się z materiałem?

Z tego samego powodu nie napisałam jeszcze do wszystkich na priv, proszę o cierpliwość. Myślę, że większość z nas znajduje się w podobnej sytuacji.

To już wszystkie najważniejsze informacje, które chciałam Wam przekazać. Z takich nieistotnych rzeczy to standardowo wspomnę, że jakiś pech za mną chodzi. Chciałam sobie podgrzać krokieta i wzięłam patelnię z górnej szafki. Okazało się, że pływał w niej olej. :D Wszystko wylało się na podłogę, która jest tak tłusta, że ciężko się na niej nie przewrócić. O tyle dobrze, że nie wylał mi się na włosy, bo chyba przez miesiąc bym tego nie domyła, hah.

Dobra, pech się jeszcze nie skończył. Weszłam do szkoły i zaliczyłam glebę, bo ktoś rozlał płyn do dezynfekcji. 😑😂