Patryk

Bandoska

Patryk

Bandoska

imię: Marta

miasto: Wrocław

www: howrse.pl

o mnie: przeczytaj

Licznik prezentów
Otrzymane:
0
Rozdane:
0

308

O mnie

Jak to na wojence ładnie
Kiedy Ułan z konia spadnie
Żołnierze go nie żałują
Jeszcze końmi go tratują!

Ostatni wpis

Bandoska

Bandoska

Minęło bardzo wiele czasu, ale to długie i nagłe milczenie nigdy nie było planowane.... Czytaj dalej
Licznik prezentów
Otrzymane:
0
Rozdane:
0
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Wpisy autora: Wróć do wszystkich wpisów
Bandoska

Bandoska

AUTOR•  

Minęło bardzo wiele czasu, ale to długie i nagłe milczenie nigdy nie było planowane. Niespodziewane okoliczności codzienności, jakie się pojawiły okazały się tak uciążliwe, że nie mogłam uczynić niczego w kierunku dalszego pisania. Chociaż przez cały ten czas myślałam o nim i bardzo chciałam wrócić do tej mojej grafomanii, nie miałam ku temu możliwości. Nie będę próbowała się usprawiedliwiać, dlaczego chociażby nie dałam małej, krótkiej informacji, to bezcelowe, bo i tak nie wróci tych cichych, długich tygodni na łamach Quizów.
Chciałabym tylko, żebyście wiedzieli, że najgorsza była świadomość tego, że zaręczałam trwałość opowieści, to, że konto i jego działalność nie zagaśnie, a choć ani przez chwilę nie porzuciłam naprawdę tego konta, to i tak wszystko na to wskazywało.
Grafomaństwo o Star Treku czy Marvelu nie zaniknęło i nie zrobi tego, dopóki, krok po kroku, opowieści nie zostaną do cna wysnute. Nasza gra się nie skończyła!

Wszystkich Was pozdrawiam i kłaniam się nisko.
Ale przede wszystkim… Przepraszam.

Odpowiedz
4

A...l

Spokojnie. Każdy co jakiś czas musi zrobić sobie przerwę :)

Odpowiedz
Bandoska

Bandoska

AUTOR•  

Doktor Strange, część #4 pojawi się w sobotę (25.03.) lub w niedzielę (26.03.). (Chciałam, aby nastąpiło to prędzej, co wcale nie jest takie niemożliwe, ale obiecać Wam tego się nie ośmielę. Chyba, że wyjątkowym szczęściem tak się uda.)

Odpowiedz
1
Diavelin

Diavelin

Czekamy i weny życzę ;')

Odpowiedz
1
Bandoska

Bandoska

AUTOR•  

Witajcie.
Powoli zaczęłam czynić coś w kierunku nowej części Doktora. Co prawda ostatnimi czasy straciłam chęci na pisanie czegokolwiek (jakże to gorzko brzmi), niemniej zamierzam w miarę szybko coś stworzyć.
Do napisania.

Odpowiedz
2
Bandoska

Bandoska

AUTOR•  

Dzień dobry. Otóż, pojawiła się nowa część ,,Szukałam Cię”. Dopiero przy publikacji stwierdziłam, że to raczej ilość na dwa opowiadania… Oznacza to, że pod pewnymi względami nosi cechy tasiemca. Przypominam, że opowiadanie nie jest z przeznaczeniem dla wszystkich, o czym zresztą zaznaczam na samym jego początku…
Tym, którzy wiedzą za co się zabierają życzę dużej cierpliwości, bo fajerwerków raczej nie ma. Może kiedy przestanę tworzyć na półśpiąco nastąpi cudowna odmiana. Na razie się nie zanosi.
Za literówki/ powtórzenia/ inne błędy przepraszam i tak jak zawsze, postaram się je usunąć jak najszybciej.
Pozdrawiam.

Odpowiedz
Karough

Karough

Przy każdej, kolejnej części mam wysokie wymagania… A tobie za każdym razem udaje się im sprostać. Teraz też tak było. A długie opisy mnie nie zniechęcają, wręcz przeciwnie, uwielbiam je – dzięki temu mam w głowie dokładny obraz pomieszczenia, wszystkiego. Za to też uwielbiałam „W pustyni i w puszczy” – wiele osób było zmęczonych tym, że Sienkiewicz potrafił na całą stronę opisywać poszczególną roślinę, ale ja to bardzo ceniłam. Tak było i tak jest teraz – podziwiam ciebie za to, że potrafisz tak bogato opisać każdy szczegół. Zawsze chciałam się tego nauczyć, ale wciąż daleko mi do twojego poziomu.
Tak więc część mi się podobała. Opisana w sposób dorosły, widać, że osoba pisząca nie jest kolejną, napaloną dwunastolatką. Nie było wulgarnie, więc też duży plus. Ogólnie to nie mam przeciwwskazań. Było kilka wspominek o Khanie, przy których za każdym razem miałam lekki uśmiech na twarzy (obsesja na punkcie fikcyjnej postaci się kłania – w sumie, z Sherlockiem mam identycznie).
Więc dziękuję i za tą część, jak za wszystkie poprzednie, no i czekam na kolejne. Nie mówię, byś się spieszyła, bo bardzo chętnie poczekam. Na coś, co trzyma tak świetny poziom jakości jest naprawdę warto.

Odpowiedz
Bandoska

Bandoska

AUTOR•  

Dobry wieczór.
Przyznaję, że wkraczając na łamy portalu zakładałam, że większa ilość osób weźmie udział w głosowaniu. Niemniej, dwa głosy jakie od Was dostałam ( dziękuję Ci Karough, i Tobie, ASD5) przekładając się swoją rzeczowością sprawiły, że to jakość, a nie ilość głosów postanowiłam koniec końców uwzględnić.
Postanowiłam, że zdecyduję się na brak cenzury. Całkowitej, która nie będzie tworzyła tych niewygodnych ram, w których dotąd starałam się mieścić. Ale, aby nie być hipokrytką przyjęłam, że będzie to jakoby ,,na próbę”, to znaczy; jeżeli z jakiś powodów coś nam nie zagra, dopiero wtedy będziemy zastanawiać się nad ewentualnym powrotem.
W związku z tym chce zmienić kilka rzeczy w opowiadaniu, więc to pojawi się później. Przykro mi to pisać, ale dopiero w nocy. Może o północy, ale równie dobrze o drugiej w nocy. Będzie, hm, raczej długie. Miejscami być może pozbawione polotu, ale muszę wyznać, że przez Doktora straciłam poczucie startrekowego świata. Abstrah**ąc, żadną tajemnicą jest, że ,,Szukałam Cię” jest pomysłem podobnym do… Krzyżaków? Od początku bowiem zakładałam, że będę stawiać na wydłużone opisy, wyszczególnianie tego, co w opowiadaniach czy książkach zwykle mieści się w dwóch zdaniach. Widzisz, szanowna Karough, teraz to ja się rozwiodłam.

Pozdrawiam Was serdecznie, i jeśli nie macie ani chęci, ani czasu czekać tak długo, zapraszam ostatecznie w poniedziałek.

Odpowiedz