Hejka.
Zapewne czytaliście mój ostatni wpis.
Pisałam to pod wpływem emocji, ale spokojnie wszystko wyjaśnię.
Przedstawię wam moją historie związaną z SQ.
Najpierw to było niewinne robienie Quizów dla przyjemności. Pisałam je kiedy chce.
Z czasem zaczęłam coraz częściej zaglądać na swój profil.
Uzależnienie? Może i tak.
Nie zauważyłam tego. Zaniedbywałam wszystkich i wszystko.
Wczoraj w nocy nie mogłam spać.
Pokłóciłam się z mamą, a wtedy ona przyszła do mnie i powiedziała, że jeśli chce mogę położyć się obok niej i, że brakuje jej tego co było kiedyś.
Właśnie. Kiedyś. Kiedyś prawie w ogóle nie zaglądałam w ten cholerny telefon.
Zepsułam więź.
Dlatego napisałam ten wpis.
Ale teraz przemyślałam to i…
Rzeczywiście nie odchodzę.
Będę dodawała quizy rzadko.
I teraz pewnie dostanę unobserwy.
Proszę bardzo.
Nikogo nie trzymam na siłę.
Chciałam tylko powiedzieć, że każda osóbka stąd jest dla mnie ważna.
Każdy komentarz.
Każde serduszko.
Każda pochwała.
Każda krytyka.
Każda rada.
To wszystko sprawia, że staje się coraz silniejsza.
I wiecie co?
Ta strona mi pomaga w czymś nietypowym.
Hartuje mnie.
Pomaga mi radzić sobie z hejtami i krytyką.
I za to dziękuje każdej osobie.
Kocham was misie! ❤️
Nie zapominajcie i przepraszam.
Właśnie wy sprawiacie, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech.
Złoto jest cenne prawda? A wy jesteście moim złotem. 💕
I może nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo chciałabym poznać te wszystkie osoby.
Przykro mi, że dodałam ten wpis i zrobiłam niepotrzebny ,,dym”.
I zapomniałam o jednym – wy również jesteście moją małą rodzinką, która jest dla mnie równie ważna.
Mam nadzieje, że każdy stąd mnie zrozumie. 😞

xoxo

~Wasza znienawidzona autorka