Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji
" Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie*
×
F.glogowskx
AUTOR•Ja nie mogę, przypomniałam sobie moje pierwsze opowiadanie, które niektórzy z was mogli przeczytać, jeszcze do niedawna, bo je usunęłam. Przypomniałam sobie wszystkie komentarze w stylu 'ale to głębokie' no to było głębokie dno.
Pozdrawiam i pamiętajcie na początku opowiadania będą dnem.
F.glogowskx
AUTOR•Jestem lesbijką.
Podobają mi się dziewczyny.
Najchętniej tworzyłabym związek z dziewczyną.
To jest normalne.
Nieheteronormatywność jest okej.
Kochajmy siebie.
Anastaziulka
@B.glogowska i kochał zwierzaczki
A...n
[Komentarz usunięty przez użytkownika]
F.glogowskx
AUTOR•Jeżeli ktoś jeszcze raz zada mi pytanie „Po co sie malujesz? Ty taka ładna dziewczyna jesteś.” to dostanę szału
F.glogowskx
• AUTOR@Arctic_Dragon ty sie możesz śmiać ale wyobraź sobie że ja takie pytanie słyszę prawie za każdym razem kiedy się pomaluję
A...n
@B.glogowska aha no ok
F.glogowskx
AUTOR•Do wszystkich autorek które usuwają swoje konta zupełnie z dvpy
Zadajcie sobie te wszystkie pytania i mi odpiszcie jeżeli natraficie na ten wpis
Co wam da usunięcie konta?
Satysfakcję? Wrażenie że komuś na was zależy? Atencję?
Po co usuwacie konto jeżeli możecie je zawiesić albo na nie nie wracać?
Czy uważacie że dla siebie zrobicie coś dobrego?
Jeśli tak to co?
Czy brak weny to powód do usuwania konta?
Jak myślicie co pomyśli wasz odbiorca który lubi waszą twórczość?
Czy problemy ze sobą to jest powód do usuwania konta?
Czy nie lepiej zwrócić sie do specjalisty?
Czy uważacie że to co tworzycie jest szkodliwe? Jeśli nie, to jakie macie motywacje do usuwania konta?
I proszę o rzetelne odpowiedzi
Z poważaniem B.glogowska
Layvere
@B.glogowska właściwie, nie każdy usuwa konto dla atencji. Myślałam o tym, sama chciałam je usunąć, bo czuję, że mnie przerasta. Że zarzuciłam sobie barierę, której nie jestem już w stanie przeskoczyć i wykreowałam postać, którą nie jestem. Wszystko, co pisze, przestaje już pisać dla siebie, a moja pierwsza myśl „o ciekawie, czy się przyjmie na sq” — aczkolwiek sq tu ma też plus, bo gdyby nie ono raczej nie chciałoby mi się nic pisać.
Wiesz, bo nie zawsze tak działa, że nie wrócisz. Chciałam się zawiesić od roku, cały czas tu wracam i jakoś nie mam serca. Gdy się zawiesiłam cały czas tu wchodziłam. Uzależnienie bierze górę
Tak. Znaczy z jednej strony tak, bo z drugiej stracę jakąkolwiek motywację to pisania i jakieś takie poczucie wartości, które daje mi zainteresowanie moją osobą użytkowników.
Tak, brak weny to wystarczający powód. W sensie wyobraź sobie, że nic nie wrzucasz od pół roku i nie czujesz, żeby miały Ci przyjść pomysły, a sq jakby, kładzie na Tobie taką presję
Będzie mu smutno, ale będzie musiał się podnieść — takie lekceważące, ale serio to racja, bo, strasznie boli, gdy ktoś z kim miało się świetny kontakt nagle tak się usunie
Problemy ze sobą, jak najbardziej — sq dodatkowo wymęczają taką osobę. Wiesz, nie każdy też ma taką możliwość, zwłaszcza, że większość osób tutaj jest jeszcze zależna od rodziców, a ci mogą uznać, że jesteś za małym, gowniarzem, by mieć problemy :), czyli po prostu uznać, że wymyślasz
F.glogowskx
• AUTORO nie, rodzice dzieci w wieku szkolnym to koszmar. Szczerze, rodzice są czasami dużo bardziej wkurzający niż ich pociechy. @Alisater