@MetalheadGirl_ Dosłownie wszyscy znają wszystkich z imienia, nazwiska, rodziców, dziadków i statusu majątkowego. Różne patologie mogą się dziać, ale nigdzie tego nie zgłosisz właśnie dlatego, że wszyscy się tu znają i będziesz public enemy #1. W tej szkole jest popaprana dyrektorka. W mojej poprzedniej klasie dosłownie obrażała ludzi prosto z mostu bez niczego, nawet wzięła linijkę kolegi i rozwaliła ją o ławkę jak się na nas wnerwiła (przynajmniej później odkupiła), darła się normalnie bez niczego, wyzywa uczniów którym nauka za dobrze nie idzie albo po prostu ją czymś zdenerwują, w klasie mojego brata oblała chłopaka butelką wody po głowie za to, że się napił na lekcji (4 klasa podstawówki – te dzieci jeszcze nie ogarniały co się dzieje w szkole), potem nawet trochę zadyma była, ale przeprosiła i wszystko ucichło, no generalnie patologia, ale komu to zgłosisz? Jak kuratorium wbije to wszystko będzie ok, a potem będziesz mieć u niej przypały. Normalnie za takie rzeczy można dostać zwolnienie dyscyplinarne i zakaz wykonywania zawodu, ale nie na wiosce! witamy w Polsce! Generalnie nie polecam, -10000/10.