atelophobia.
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
atelophobia.
AUTOR•wesołych świąt!
zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń i czego jeszcze sobie życzycie 🌲☄️
A....
@atelophobia. Dziękuję🌼
Ja jak zawsze zacofana, więc chociaż życzę lepszego nowego roku✨
atelophobia.
• AUTOR@.Astral
również życzę dobrego nowego roku!
atelophobia.
AUTOR•wcale nie płaczę dlatego, że ktoś w ramach wydarzenia mikołajkowego wysłał mi prezent i napisał, że jestem wspaniałą osobą.
dziękuję.
atelophobia.
AUTOR•witajcie.
żyję.
na wstępie chciałabym przeprosić za długą nieobecność. (to już chyba stało się tradycją)
co u mnie? cóż, zdalne mnie wykańcza, siedzenie w domu mnie wykańcza, wszystko mnie wykańcza, sama się wykańczam.
mam nadzieję, że u Was lepiej.
postaram się coś wstawić w najbliższym czasie.
na wpół żywa,
atel.
atelophobia.
• AUTOR@WeraHatake
dziękuję za miłe słowa! może kiedyś napiszę, chociaż wydaje mi się, że jestem na to zbyt nieśmiała, ale zawsze możesz napisać pierwsza – odpisuję, po długim czasie, ale jednak, zwykle korzystam z aplikacji.
WeraHatake
@atelophobia. Nie ma za co ♥ Znam ten ból – sama jestem bardzo nieśmiałym człowiekiem, ale właśnie dzięki osobom podobnym do mnie się przełamuję – jakoś mi wtedy łatwiej ^_^ Dlatego na pewno napiszę! I luz – czas nie gra roli ;)
Teanite
Cześć!
W tym wpisie chcialam powiadomić Cię o mozliwości złozenia dwoch życzeń (nagroda z konkursu). (Mozesz je napisać tutaj lub na priv)
atelophobia.
• AUTOR@.Moony
cóż, na razie nie mam żadnych życzeń, może później coś napiszę.
Teanite
@atelophobia.
Oke.
atelophobia.
AUTOR•hej, witajcie,
wpadłam jedynie powiedzieć, że żyję i nie zapomniałam o tej stronie.
przy okazji napomknę, iż w trakcie roku szkolnego raczej nic się tu nie pojawi, a jeśli już to jeszcze rzadziej niż uprzednio.
pamiętam też o wszystkich nominacjach, nawet tych sprzed pół roku, kiedyś je zrobię.
jeszcze takie standardowe pytanie, co prawda trochę spóźnione; jak w szkole? ja powiem, że mi się bardzo podoba, jestem zachwycona moją szkołą i mogłabym się tu jeszcze rozpisywać na ten temat, ale, kto by się spodziewał, nie mam na to siły. ani chęci. tak jak w sumie na wszystko i niby nie jest to żadna nowość, ale mam nadzieję, iż mi wybaczycie.
ps. byłam dzisiaj w sklepie i kupiłam sobie specjalny notes do prowadzenia bullet journala. planowałam to już jakiś czas temu, aczkolwiek jestem aspołecznym gniotem i rzadko kiedy bywam w sklepach, jak już to kupuję kolejne roślinki (mam ich ponad 20) albo herbaty (najwspanialszy napój, ubóstwiam!). pewnie i tak po kilku dniach porzucę ten planer, hah.
z ukłonami
(by podnieść mą uciętą głowę z podłogi),
atel.
cordeallie
@atelophobia. *pomińmy datę twojego wpisu xd*
— w szkole jest w miaaarę ok, chociaż mogłabym ponażekać…w przyszłym tygodniu mam każdego dnia kartkówę, lub sprawdzian więc: 😀👍🏻
— to tak jak ja. Gdy wchodę do sklepu, a co gorsza muszę coś kupić to jest naprawdę źle. Ostatnio dostałam kartę podarunkową do empiku i prawie zemdlałam dwa razy, przez to, że nie wiedziałam co ja mam począć w tym sklepie. Pomijając moja mame, która nawet nie usiłowała mi zbytnio pomóc mówiąc: ale co Ci jest? Potem się ,ogarneła’ i zobaczyła, że sytuacja jest poważna. Sklepy to coś fatalnego. Co do roślinek i herbaty mam odwrotnie, alee każdy mój plener porzucałam po dwóch dniach.
atelophobia.
• AUTOR@cordeallie
ja ostatnio zemdlałam w biedronce jak robiłam zakupy. racja, sklepy są okropne. może nie same sklepy, ale tłumy ludzi, które zawsze w nich przebywają.