Ohayo moi mili, ja niedawno wróciłam z lotniska. Mam dosyć sporo do opowiedzenia – lepsze i gorsze wiadomości, ale to jutro, boooo dziś mi się nie chce 🙃. A tak serio? Jestem zmęczona, bo w samolocie niedaleko mnie siedział kaszojad, a jeszcze bliżej jakieś menele co przemycali alkohol do samolotu rozcieńczony w coli, potem byli mocno schlani i darli się bardziej niż to dziecko. Meh. No trudno.
Oznaczyli ostatni quiz btw. Jestem zadziwiona, bo robiłam go około 15 minut XD.
Także ten, aloha, dobranoc czy coś, macie asztetik zdjęcie, bo czemu nie, sama robiłam dzisiaj.

PS To mam 328 powiadomień, a tylko 107 z tego to like, więc nie wiem jak to ogarnę jutro, a mam mnóstwoooo do roboty… ;-;. Ortodonta na 10.00 potem odebrać piesła, rozpakowywanie i nauka, nauka, nauka pff.

Siemka, trochę zaczęłam mieć już gdzieś te moje sprawdziany. Jutro mam ze wszystkich lektur, a we wtorek z gramatyki oraz ortografii z całego roku i z potęg oraz pierwiastków. Nie uczyłam się prawie w ogóle, ale coś tam w nocy ogarnę XD.

W piątek 3 czerwca lecę do Bułgarii i nie będzie mnie do 10 czerwca. Mam samolot na 6.00, na lotnisku muszę być 4.00, wyjść z domu będę musiała 3.30, wstać będę musiała 3.00. Kill me, ja o 2.30 zazwyczaj dopiero zasypiam ಥ_ಥ.

Polecam zajrzeć do @.Twilight.Clan. , na którym piszemy opowiadania z wojowników, zyskałam dziś rangę medyczki (graficzki) za co jestem bardzo wdzięczna<3. Super mamy tam atmosferę, a rekrutacje do konta wciąż trwają! Mamy tam na prawdę na wysokim poziomie organizację, więc jeśli dołączycie, nie pożałujecie.

Do zobaczenia, w sumie taki z dvpy wpis bez celu😐