Hej miśki 🖤
Ja świeżo jestem po przeprowadzce do akademika i w trakcie leczenia 😅 Ostatecznie przyfrunęłam do Łodzi, aby zdobyć wykształcenie. Mam trochę do zrobienia w akademiku (np. gonienie administracji do naprawienia toalety, bo przeciekaXD), ale w końcu też zaczynam łapać nieco luzu. Ta wyprowadzka i zmiana miejsca zrobiła mi chyba dobrze :D
Wczoraj miałam naprawdę chu*owy dzień, bo osoba, która powinna mi być bliska (w końcu więzi rodzinne) napisała mi naprawdę przykre słowa, aż moja współlokatorka musiała mnie uspokajać.. Cieszę się, że wtedy przy mnie była i wyszła ze mną się przewietrzyć i zapalić. A dzisiaj.. Nie wiem czy na pewno ta osoba była zwyczajnie potrzebująca. Jednak mam wrażenie i mam nadzieję, że to nie był alkoholik co czeka pod żabką o 2 złote. Zaczepił mnie mężczyzna, był zaniedbany, ale nie czułam od niego woni alkoholu. Poprosił o kupno ciepłego posiłku, a zważając jaka teraz pogoda w Polsce nie dziwiłam mu się, że chce zjeść coś ciepłego. Mówił, że caritas przegoniło ich tłumacząc, że dzisiaj nic nie dostaną. Chciałam z nim pójść do jakiejś knajpki i kupić mu coś, ale.. nie miałam zbytnio czasu, aby iść kolejne 20 min do centrum, a w miejscu gdzie jestem nie ma zbytnio takich miejsc. Powiedziałam mu także, że nie jestem stąd i nie znam się na Łodzi. Jednak i tak był wdzięczny, że jako jedyna się zatrzymałam. Myśląc o wczorajszym dniu sięgnęłam po portfel i dałam mu do ręki 50 zł, aby mógł coś zjeść. Ujrzałam łzy w jego oczach. Zaczął pytać mnie o imię, mówił, że się za mnie pomodli. Poprosił też o dodatkowe 10zł na bieliznę, ale odmówiłam mówiąc, że jestem studentką i mam ograniczony budżet. Nie zdenerwował się na brak dodatkowych pieniędzy, a nadal cieszył się faktem dostania 50zł. I mimo, że jest korona – przytulił mnie dziękując.
Może źle, że zwyczajnie dałam mu 50zł; może źle, że pozwoliłam mu się przytulić, ale czułam, że on naprawdę tego potrzebuje. Jeżeli wyda na alkohol to będzie jego sumienie nie moje. Ja zrobiłam tyle ile mogłam, aby mu pomóc. I mam nadzieję, że tę szansę wykorzystał.
A wy trzymajcie się w tej ponurej jesieni, pijcie dużo witaminek i ubierajcie się ciepło w te deszczowe, zimne dni! Buziaki dla was🥰