Witam, hej, siemka, elo :3
Mała zapowiedź kolejnej części Revenge:
– Więc! – westchnęła Leia, spoglądając na Rey i Luke’a. – Jeżeli chcesz tu zostać, musisz przejść na jasną stronę mocy – powiedziała spokojnym tonem, patrząc na mnie.
Wywróciłam oczami i odwróciłam się w stronę drzwi. Powolnym krokiem ruszyłam w ich stronę.
– Już idę po moich kolegów… – prychnęłam, uśmiechając się niewinnie. – SAMI WYBIERACIE TAKI LOS! – podniosłam ręce do góry w geście poddania się.
– Nie rozumiem, co Ci w tym nie pasuje? W każdym jest dobro – wydarł się za mną czyiś głos.
– Ta jasne! A szczególnie we mnie! Chciałam wam zaoferować pomoc, ale skoro nie, to nie!
W jednej sekundzie pojawiła się przede mną grupa rebeliantów. Chcieli mnie zatrzymać… Osoby, które nie są w żaden sposób wyczulone na moc, chcą zadzierać ZE MNĄ? Taki układ nigdy nie kończył się dobrze…
– Zajmujcie tylko mój czas – prychnęłam, zatrzymując ich w miejscu siłą woli.
– Wiemy o tobie wiele – usłyszałam charakterystyczny głos Luke’a.
Jego bym nigdy nie pomyliła. Kiedyś był, ale podkreślam BYŁ moim mistrzem.
– Nic o mnie nie wiecie! – zaśmiałam się, patrząc na niego kątem oka.
– Wiem dlaczego przeszłaś na ciemną stronę mocy. Wiem dla kogo to zrobiłaś – odpowiedział, zbliżając się w moją stronę.
– Przestań! – warknęłam, zaciskając pięści.
– Pamiętam Ciebie, jako małą dziewczynkę, która zawsze chodziła uśmiechnięta. Pamiętam Ciebie jako zakręconą nastolatkę, która była zak…
– Przestań! – krzyknęłam, najgłośniej jak umiałam.
– Pamiętam Ciebie, jako pełnoletnią osobę, która była z kimś szczęśliwa.
– ALE JA NIE CHCĘ I NIE BĘDĘ TEGO PAMIĘTAĆ!
Tsa.. Wiem, że 2/10, ale jak zwykle wena mnie wystawiła xD Co do serii… Macie jakieś pomysły? Chętnie was wysłucham :D
Pozdrawia bardzo zwariowana Vane :”D

I ten uczuć gdy wbijasz na SameQuizy po nieprzespanej nocy, a tu… BOOM! 100 obserwatorów :> Bardzo wam dziękuję, dużo to dla mnie znaczy 😋 Dzisiaj postaram się napisać kolejną część Me too! 😁
Pozdrawiam 😋
Vaneł