Zgodnie z obietnicą – przedstawiam moją opinię o ostatniej książce Pauliny Hendel z serii cmentarzy osobliwosci
MOGĄ POJAWIĆ SIĘ LEKKIE SPOJLERY

"Cmentarz Grozy" przedstawia nam Cmentarz osobliwości, zupełnie inny od cmentarza Muertona czy nawet od Zimowej puszczy.
Tym razem, na terenie królewskiego cmentarza osobliwości, znajdującego się na odludnej wyspie umiera córka najbliższego doradcy Króla. Przyjaciółka Livii. Ale gdzie jest ciało?
Livia i Max zostają poproszeni o odnalezienie ciała Lilianny Potestum bo i tak nazywa się zmarła. Przeżywają podczas tego wiele przygód. Max ma szansę zrozumieć, czego chce w życiu. Ale czy szczęśliwe zakończenie w świecie, gdzie na każdym kroku czyha śmierć jest możliwe?

Zacznijmy od tego, że od początku wiedziałam, że będzie jakiś romans. I byłam do tego mocno sceptyczna, bo nie podobał mi się ship Livii i Maxa – zwyczajnie mi do siebie nie pasowali. Gdy coraz bardziej poznawałam ich relację (a Livia doprowadzała mnie do załamki) I to, jak powoli ale nieubłaganie toczą się ku sobie… wydalo mi się to piękne. Że w świecie, gdzie jedna osoba jest szaloną dziedziczką wielkiego cmentarza z morderczymi skłonnościami a druga byłym pracownikiem kasty z wielkim ego możliwa jest miłość za wszystko kim się jest, a nie jedynie tę wersję którą pragniemy widzieć.

Książka porusza ludzkie i codzienne tematy, o których nie mówi się głośno, bo "nie wypada". O tym, jak ludzie z miłości robią rzeczy niewybaczalne, jak ucieczka jest jedyną opcją, jak świat traktuje ludzi, którzy jedyne czego pragnęli to odnaleźć w nim swoje miejsce. O tym, że o wielu scenariuszach nawet nie myślimy, a często po prostu nie chcemy w nie uwierzyć. Że widzimy to co chcemy zobaczyć. O tym, że każdy ma jakiś powód.

I bez wątpienia mogę stwierdzić, że tej serii należy się miano mojej ulubionej, ponieważ to, jak autorka przedstawia wszystko w ludzki sposób i nie boi się pokazywać prawdziwej natury świata wokół nas – to jest podejście, jakiego w wielu książkach mi brakuje. Podoba mi się, że "swoje miejsce na świecie" to często ludzie którzy je tworzą. A dodatkowo plot twisty w tych książkach to jakiś majstersztyk, chociaż przyznaję, że paru się domyślałam.

Powiedziałabym coś jeszcze, ale już i tak się rozpisałam XD
Po prostu kocham tę książkę

Finalna ocena
⭐️ 5/5 ⭐️